| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | no to 18-ście już na karku -> urooo ... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Boli to gdy odchodzisz od niego z własnego wyboru, ale rozpierdala psychicznie sytuacja, gdy to on wyjeżdża bez słowa, i trafia Cię to nagle, zaczyna docierać do Ciebie, że to naprawdę koniec, bez możliwości żadnego powrotu. Zostajesz sama, bez oparcia. Nie ma do rzeczy w tym nic brak towarzystwa, jest to po prostu osobista walka, bez żadnych sprzymierzeńcow, / Stostostopro |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Przecież się nie poddam. Przecież nie wydrapię sobie serca z klatki piersiowej, byleby tylko nie czuć bólu. Nie zrobię nic, co robią słabi ludzie. Pójdę do przodu i w pewnym momencie przestanie mnie interesować to, w jakim kierunku idziesz Ty./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czułem się źle kiedy wstałem rano, nie wiem czy to przez ten sen, czy coś naprawdę się stało. Pierwszy wdech jakby płuc brakowało, krew rozerwie mi łeb, to i tak chyba nie moje ciało. Ej, podobno młodzi szybko umierają. Papierosy, alko, dragi wszystko chce mnie zabić mamo. / Hades |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Każdy kogoś kocha, to podobno widać w naszych oczach. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia ,wszystko inne przestaje się liczyć ♥ : |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | Ty też czasem zastanawiasz się, kto siedzi po drugiej stronie monitora? Jaki ma kolor oczu, włosów, jak się uśmiecha, co mruczy pod nosem. W jakiej jest sytuacji. Czego właśnie słucha, czy może siedzi w ciszy. O czym myśli, co dokładnie robi. Jaki ma głos, jak pachnie jego ubranie, albo czy jest szczęśliwy? Ja się czasami cholernie zastanawiam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jutroooo !! -> Mojeee Uroo -> 18-ście ! :)) |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | brał mnie za tą grzeczną dziewczynkę, dopóki nie zobaczył mnie z papierosem w ręku i plastikowym kubkiem wypełnionym tanim winem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I obiecuję Ci, że kiedyś mnie nie poznasz. I będziesz tak cholernie o mnie zazdrosny. |  |  |  |