 |
ej, odłóżmy życie na potem, co?
|
|
 |
upije Cie miłością, wyrucham szczęściem, zgwałcę uśmiechem.
|
|
 |
a mój 'super boy ' okazał się znów draniem .
|
|
 |
Nie widzisz jak się poświęcam?
Mogę być wszędzie, a jestem z Tobą.
|
|
 |
usiądź na ławce , zapal szluga i wyluzuj
|
|
 |
wypiję za błędy . wypiję za Ciebie .
|
|
 |
`Proszę o usprawiedliwienie.. Powód?
- Ten blondyn z przystanku. Dziś spóźnił się na autobus. Zostałam żeby popatrzeć jak czeka na następny.
|
|
 |
`Całował jej mokre od płaczu policzki, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy..Gładził po nieułożonych włosach.. I powtarzał, że kocha.. Że kocha najbardziej na świecie..
|
|
 |
`- Kocham Cię tak bardzo, że mogłabym wziąć ślub z Tobą nawet jutro! Choćby w dżinsach!
- Jutro odpada.
- Czemu?
- Dżinsy mam w praniu.
|
|
 |
`W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "ZW". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie".
|
|
 |
`Z Tobą nawet szukanie przeterminowanych jogurtów w Tesco jest romantyczne
|
|
|
|