 |
|
` Czas zapomnienia, czas miłości i odrzuceniaa. /brzooskwiinkaa
|
|
|
|
wstała. wymalowała rzęsy. ubrała się. i krzyknęła przez okno. - witaj kolejny dniu zjebanego życia.
|
|
|
|
bo ideał faceta, to bob budowniczy - on zawsze da radę.
|
|
|
|
-dlaczego wróciłaś? -bo tak robią przyjaciele, przebaczają
|
|
|
|
- mamo ide do kumpla na Sylwestra - dobrze, kiedy wrócisz? - w przyszlym roku
|
|
|
|
nie rozumiem jednego - dlaczego ty mnie nadal obchodzisz ?
|
|
|
|
wysyłam Ci serce. akceptuj .
|
|
|
|
nie potrafię opisać tego jak wszystko we mnie płacze , jak każda część mojego ciała woła o pomoc.
|
|
|
|
jego ramiona to było coś niezwykłego . to było jak jakaś droga do krainy szczęścia , jak takie oderwanie się od szarej rzeczywistości .
|
|
|
|
I gdybym wiedziała, że wkrótce mnie skrzywdzisz i tak dałabym Ci się pocałować
|
|
|
|
Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał jej za bardzo komplikować życia sobą. Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko.
|
|
|
|
jestem ciekawa co byś zrobił , gdybym rozpłakała się tuż przy tobie . gdybyś był obok , tak blisko jak wtedy . przestałbyś udawać , że nic nas nie łączyło , przytulił i postarał się być taki jak wtedy ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
