 |
|
nie raz spoliczkowała mnie już ta rzeczywistość
|
|
 |
|
chwile zwątpienia, ja do nich już nie wracam
|
|
 |
|
jesteś już mój, jesteś już moja, weź się w to wczuj♥
|
|
 |
|
serce wali jak dzwoń, pompuje krew, tempo rozsadza ci skroń, prześladuje pech, czujesz nadchodzący zgon, sam byś już najchętniej zdechł, ten kawałek to pomocna dłoń
|
|
 |
|
weź się w to wczuj i nie zapieraj się nogami zębami, rękoma ♥
|
|
 |
|
jest kilka metod, by wywalczyć sobie posłuch. jeśli ich nie znasz, lepiej odpuść ziomuś
|
|
 |
|
i niech nikt mi nie pierdoli, że życie musi być szare
|
|
 |
|
czemu ciągle potykam się o te same błędy, czemu znowu samotnie muszę iść przez to życie, czemu jedna przegrana przekreśla tysiąc zwycięstw
|
|
 |
|
czemu śmieją się Ci którzy powinni płakać
|
|
 |
|
a pretensje to może już mieć tylko do siebie
|
|
 |
|
wciąż zadajesz pytanie, które tak Cię nurtuję, czemu tamten ma wszystko skoro Tobie brakuje
|
|
 |
|
chwytam pióro do ręki, piszę chociaż to boli, powiedz czemu tak wielu dobrych ziomków w niewoli
|
|
|
|