 |
|
posłuchaj mam się dobrze, tu pośród swoich
|
|
 |
|
zostawiłem gdzieś z tyłu tych co szyli intrygę
|
|
 |
|
dziś przychodzę do ciebie i przynoszę złe wieści, wciąż nawijam ten rap o nie pokornej treści
|
|
 |
|
a teraz szerzej otwórz oczy, bo troche się jednak pozmieniało.
|
|
 |
|
setki kumpli, zostało tylko paru choć nigdy nie reagowałem na komendę - waruj
|
|
 |
|
ale pogrążona w tym, czułam, że serce mam czyste...
|
|
 |
|
Rób hajs, rób hajs, i nie pierdol.
|
|
 |
|
Born to lose.
He lives to win.
|
|
 |
|
a ty goń za tym, za czym ja już nie gonie
|
|
 |
|
to jest smutne, polej wódkę i zalej smutki kłótni mam dość
|
|
 |
|
nasze kontakty odniosły kontuzję i też to czujesz, że rozmawia się nam odtąd trudniej
|
|
 |
|
te spojrzenia, słowa, nie słyszę ich, ogłuszyć daję się iluzji
|
|
|
|