 |
bez Ciebie jak bez wody , usycham jak roślina ..
|
|
 |
wiesz co mnie boli ? to że miłość nie dała mi tego co chciałam , brała bez pytania to co dla mnie było najważniejsze , nie zwracała uwagi na moje łzy i uśmiech .. teraz już wiem że nie ma miłości jest to tylko słowo które nie ma dla mnie znaczenia . jestem wobec tego uczucia neutralna , i bedę pewnie juz zawsze ..
|
|
 |
bałam się że mnie zostawi , że to co czuje pęknie jak bańka mydlana .. kochałam go , to było prawdziwe uczucie nie jakieś bzdety , niestety ta pierdolona miłość okazała się fałszem który będzie tkwił i bolał przez całe życie w moim sercu.
|
|
 |
Ale o co Ci chodzi ?! - daj mi spokój myślałam że jesteś inny !- jestem inny ! - ta ale mi inny , " inny " twoim zdaniem to koleś który umawia się z przyjaciółką a pozniej spotyka się z innymi laskami tak ?!- nie prawda ! , jak mam Ci udowodnić że mi na tobie zależy ?! - poprostu zrób coś ! - dobra ! . powstała cisza , pocałował ją po czym uciekł zostawiając ją sam na sam z zakrętką od tymbarka którą od niego dostała wcześniej . . . . pisało na niej kocham Cię .
|
|
 |
czemu nie odebrałeś telefonu ? - bo tanczyłem przed lusterkiem .
|
|
 |
oni czują do siebie miente , tamci słodycz a my ? no pewnie że nienawiść
|
|
 |
może i wiem że to nie jest normalne , ale i tak nadal czuje coś do niego .
|
|
 |
za późno i tak nadal robisz mi za wiatr .
|
|
 |
zabij moją nature prosze , zniszcz wszytsko co ze mną związane ale i tak pewnie masz świadomość tego że nie zniszczysz uczucia które do ciebie teraz czuje .
|
|
 |
była łatwiejsza, dlatego ją wolałeś. tylko, że ona znudzi ci się w kilka tygodni, a wtedy znowu trafisz pod mój dom ze skruszoną miną i ułożonymi przeprosinami w głowie. tylko, że ja nie daję drugich szans. już nie. / smacker_
|
|
 |
patrząc na jego zdjęcie w mojej głowie było tylko jedno zdanie. "jak ja cię skurwielu nienawidzę". / smacker_
|
|
 |
od gówniarza uczył, żeby nie ufać. czterolatce tłumaczył, że ludzie zawodzą i powtarzał to milion razy, żeby tylko nie zapomniała. przez dziesięć lat, aby teraz, właśnie dziś powiedzieć, że przecież nie wiedziała, że w obietnice nie można wierzyć. brat. / smacker_
|
|
|
|