 |
Nie jesteśmy tu dla was, ani wy dla nas, tylko dla hip hopu który w naszych rękach zrywa kask
|
|
 |
Jestem z innego świata, powiedzą, że staromodna, moi ludzie nazywają to inaczej - wiarygodna
|
|
 |
To nie piosenki do posłuchania dla przyjemności jak te panienki do poruchania, dziewczyno odbij
|
|
 |
Wtedy do niej dotarło. On przecież kocha inną.
I harmider ulicy na której była, chociaż tej najbardziej ruchliwej, jakoś...
Ucichł. Jej świat się zatrzymał. /bloog
|
|
 |
Nawet mama nie lubi mnie już, dziewczyna gubi się już, bo chce mieć dziecko, a ja nie zarobię nawet na pół. Nawet palę na pół szlugi, ja nie jak chuj, bo chciałem rzucić, ale przez to palę za dwóch.
|
|
 |
Może nie mam teraz Ciebie,
bo płacę za to, że kiedyś mieli mnie wszyscy?/ bloog
|
|
 |
Zrzucam parę kilo, trwa melanż, jeśli mam jakieś hajsy, miło, idą się jebać
|
|
 |
Tu gdzie hajs jest jak UFO, jednych porwał, drudzy nigdy nie widzieli tu go
|
|
 |
Jadę znów na koncert, pusta sala śmieje się w twarz, jestem ponad tym - rozjebię i tak
|
|
 |
i w jednej chwili moje serce poszło sobie na spacer bo nie dało rady i po 2 km się rozsypało na drobne kawałki jak lustro ... jest źle , nie dobrze, beznadziejnie
|
|
 |
To te różnice dzielą nas i łączą, pod nami ten sam beton i historie, które się nie kończą.
|
|
|
|