 |
Nie zawsze ją rozumiał, ale wiedział, że jest szczera.. ufał bezgranicznie i ufa do teraz .
|
|
 |
Nawet jak wątpili, ona była przy nim w każdej przejebanej chwili, mówiła nie trać siły...
|
|
 |
Przyznaję, to nie było zbyt fajne. Dziewczyna dała ci wymówienie ze swoich majtek. / Pih ♥
|
|
 |
Musisz być w jej oczach asem, o niej pomyśleć czasem głową a nie tylko kutasem. / Peja ♥ .
|
|
 |
Zapadła cisza, cisza bez granic, tego co przeżyłem nie zamieniłbym na nic. Uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami, nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami. / Pih ♥ .
|
|
 |
Nie kochałem cię jak brata, ale źle ci nie życzyłem. Dziś życzę ci najgorzej, kurwą jesteś, będziesz, byłeś. / Peja ♥ .
|
|
 |
Chciałem iść do Boga po L4, daj mi wolne typie. Albo jakiś steryd, żebym mógł zapomnieć o tym syfie. / HuczuHucz ♥ .
|
|
 |
I jest ci trochę szkoda, że było coś między wami. Uspokajasz oddech standardowo, procentami. / Pih ♥ .
|
|
 |
Nie mogę od tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej. / HuczuHucz ♥ .
|
|
 |
|
Fakt chciałabym cię znów zobaczyć, chciałabym usłyszeć twój ciepły ton głosu, dotknąć umieśnionego torsu lecz wiem, że jedyne co bym wtedy czuła to ból i tęsknota. Wiem, że pozwoliłbyś mi nawet na pocałunek, bo ostatnio dotyk i bliskość każdej, dosłownie każdej dziewczyny jest dla ciebie jak tlen niezbędny do życia. Ale mi nie to chodzi, chcę tego ale nie w ten sposób.
|
|
 |
Udaję, że wszystko jest ok, ale gdy siedzę sama - męczą mnie wyrzuty sumienia. Czasu nie cofnę, więc staram się z tym pogodzić. Łatwo nie jest.
|
|
|
|