 |
Siedziała sama w domu w głowie tysiące myśli dlaczego rzucił ją dla tej taniej szmaty, która się nie szanuje i daje każdemu. Nie rozumiała, że być może on takie lubi, że szuka tylko dzikiej zabawy, że nie ma w swoim słowniku pojęcia słowa miłość.
|
|
 |
powiedziałeś, że to nie ma sensu więc po co nadal piszesz, że kochasz i tęsknisz ?
|
|
 |
nienawidzę chwil, w których uświadamiam sobie, że nie doceniłam tego co miałam.
|
|
 |
miłość - słodka choroba, która nosi twoje imię.
|
|
 |
lubię siadać na łóżku i słuchać muzyki, zamykać oczy i myśleć o moim uczuciu do Ciebie.
|
|
 |
człowieka potrafimy docenić dopiero po jego utracie, gdy powstaje niemożliwa do wypełnienia pustka. [*]
|
|
 |
Siedząc na huśtawce znów czułam się jak małe, pięcioletnie dziecko. Bez problemów, bez smutków, bez jakiegokolwiek powodu do załamania. Po prostu jak szczęśliwy, mały dzieciak, nieznający jeszcze życia.
|
|
 |
nie mam wystarczająco dużo środkowych palców by pokazać Ci, co do Ciebie czuję.
|
|
 |
Twoja obecność jest warunkiem mojego szczęścia.
|
|
 |
nieustannie spoglądałam w Jego oczy, by patrzeć na swoje szczęście.
|
|
 |
zazdrość to nie jest nic złego, to tylko pokazanie drugiej osobie, że ci na niej bardzo zależy.
|
|
 |
dwulicowość - jedyna cecha której nienawidzę u ludzi.
|
|
|
|