 |
stań obok, przytul i powiedz, że już jesteś. tak niewiele, a uszczęśliwi, uwierz.
|
|
 |
ogarnia mnie wkurwienie. tak po prostu . / fakajsielamo.
|
|
 |
to, że nauczyłam się z tym żyć nie oznacza, że udało mi się zapomnieć.
|
|
 |
tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu ? bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.
|
|
 |
pomyślałam sobie o tym, jak bardzo Cię nie lubię, że masz dziwne spojrzenie i że nie podobają mi się faceci tacy jak Ty. dlaczego więc po chwili zauważyłam, że serce mi mocniej przy Tobie bije i uśmiecham się, gdy Cię widzę ?
|
|
 |
wszystkie jesteśmy takie same. pijemy wódkę albo wino, palimy papierosy i tak cholernie tęsknimy za czymś, czego być może w ogóle nie ma.
|
|
 |
miałaś tak kiedyś ? idziesz ulicą i nagle masz ogromną ochotę krzyczeć, bo czujesz, że nie masz już sił ? miałaś tak kiedyś ? siedzisz na ławce w parku a łzy nie przestają ci cieknąć ? nie ? to nie mów, że mnie rozumiesz. nie mów, że wiesz co czuję. tylko znów skłamiesz.
|
|
 |
uwielbiam patrzeć jak jeździsz po mnie wzrokiem kurwo. jak ciągle się męczysz, żeby mi choć trochę dorównać.
|
|
 |
widać po oczach, że kochasz czasem tracić kontrolę.
|
|
 |
i nie pierdolcie, że uczucia nie istnieją, że potraficie mieć wyjebane na wszystko, że nie lubicie, nie pragniecie, nie kochacie i nie marzycie o nikim. nie pierdolcie, bo chuja prawda i tak większość z was płacze nocami w poduszkę.
|
|
 |
poniedziałek bez Ciebie. wtorek bez Ciebie. środa bez Ciebie. czwartek bez Ciebie. piątek bez Ciebie. sobota bez Ciebie. niedziela bez Ciebie. dobrze, że tydzień ma tylko 7dni.
|
|
 |
rób ten cholerny bałagan w moim życiu, bądź przyczyną moich łez, wypalanych papierosów, rób co tylko chcesz, ale kurwa bądź przy mnie.
|
|
|
|