 |
|
być nieśmiertelnym, to przecież jest niemożliwe, chciałbym być nim przez chwilę, poczuć tą siłę
|
|
 |
|
nie mogę uwierzyć, że ludzie tak szybko odchodzą i ludzie stoją obok, ale kurwa nic nie mogą
|
|
 |
|
wierz mi, ludzi poznasz po czynach, a nie po słowach
|
|
 |
|
skoro patrzysz w niebo- uruchom wyobraźnię
|
|
 |
|
nie chcę już czekać na jakąkolwiek zmianę, za dużo ich było, tak, w ostatnim czasie
|
|
 |
|
nigdy nie mów "nigdy", nigdy nie mów "zawsze", to co się uniesie kiedyś na bank spadnie
|
|
 |
|
Podnieść głowę do góry. W butach szczęścia nie odnajdziesz.
|
|
 |
|
Tylko ile razy jeszcze mozna upadać
|
|
 |
|
Daj mi spokój, zostaw, puść mnie. Nie potrafię odpowiadać uśmiechem na uśmiech
|
|
 |
|
nie jestem taki, jak wszyscy, bo nie chcę być
|
|
 |
|
wielu myli tu odwagę z głupotą
|
|
 |
|
patrząc w małe okno ścięte lekkim mrozem, wspomniała czas, gdy robiła sobie bransoletki nożem
|
|
|
|