| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mijamy się, nawet nie patrzymy sobie w oczy, nie mamy na to odwagi. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie spławiłam Cię mówiąc, że spotykam się z kimś innym, bo w sumie się nie spotykam, jednak to nie było kłamstwo, tylko przyśpieszenie faktów, które już niebawem będą potwierdzone. Zależało mi tylko na tym, by nie robić Ci nadziei, bo zależy mi na nim, nie ma Tobie, a ja wiem, jak to jest kiedy ktoś Cię rani. Tak po prostu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Już nie jesteśmy dla siebie całym światem, i nie potrafimy już czytać sobie z oczu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | upewnię się, że jestem pochowana obok kogoś, z kim chciałabym rozmawiać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie poddawaj się, nie poddawaj się co do mnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tak trudno wyrzucić Cię z mojego umysłu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie spotkałbyś się ze mną na rogu, nad rzeką, przy moście, wzdłuż wybrzeża. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | muszę biec, nie mogę zostać tu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | lubię sposób, w jaki mówisz. lubię sposób w jaki chodzisz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | odwracam głowę do nieba, koncentruję się na jednej myśli. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdy Ciebie zabrakło, zrozumiałam, że byłeś wszystkim co miałam. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Może to nie jest tylko mój kolega, który przytuli mnie gdy tego chcę, który trzyma moje ręce w kieszeni gdy są zimne, który przyjdzie po mnie, gdy o to poproszę, może jest kimś więcej, kimś, kogo ja w nim nie dostrzegam? |  |  |  |