 |
Bezwładnie opadam na łóżko, krzycząc ile sił w poduszkę, bijąc pięściami o koc, jestem tak bezsilna w tym co się wokół mnie dzieje, że mam ochotę przestać istnieć, chciałabym coś zmienić, wytłumaczyć, chciałabym czasem się cofnąć, coś poprawić, właściwie to poprawić całe życie, bo moje to stek bzdur i niedomówień i ciągłych krzyków 'żyje się raz', ale zapomniałam w tym wszystkim, że żyje się raz nie raniąc innych, oh kurwa, zjebałam. Znów. I znów chcę Cię poczuć, choć to niedorzeczne, niepojęte i niestosowne. Ale w sumie przyjemnie było mieszać Twój smak ze smakiem zimnej wódki, oh albo idealne było połączenie Ciebie z ziołem, to jak wyjebisty obiad z deserem na najlepszej randce z najseksowniejszym facetem świata. I w sumie tak, strasznie żałuję moich słów, nawet nie wiesz jak bardzo. I gdybym tylko mogła zmieniłabym każdą swoją myśl w tą prawdziwą i w końcu mówiłabym do Ciebie z serca, a nie z rozumu. I oh, no zjebałam, tradycyjnie, nieodwracalnie, tak bardzo po mojemu. / believe.me
|
|
 |
Dlaczego dzisiaj musiałam zobaczyć Cię z ta Twoją lalą .. Dlaczego kurwa dzisiaj ?!!! Nie ta data kurwa nie 8 wrzesień , nie nie !1 Dokładnie rok temu siedzieliśmy razem , całując się trzymając za ręce.. Byliśmy razem .. Już wtedy byliśmy nie oficjalną parą .. Bo oficjalnie mieliśmy stać się całością dokładnie za 4 dni .. Przejeżdżając tam dziś i widząc was razem pierwsze moje słowo to były ojebane dlaczego dziś !! Od razu obok mnie przyjaciółka przytuliła mnie złapała za rękę , a ja siedziałam otępiała nie widząc nic przez spływające łzy .. I dodatkowo w aucie rozjebana piosenka na maksa Nie liczę godzin i lat i akurat te słowa :Straconych szans rozpamiętywaniem .... Nie wytrzymam dziś nie dam rady , nie dziś ... Nie poradzę sobie wiem o tym .Dziękuje za pogorszenie mojego stanu ./lokoko
|
|
 |
Nieważne jest już nic gdy nie mogę z Tobą być,
Nieważny cały świat gdy bez Ciebie życ tu mam,
Bez Ciebie nie mam gdzie podążać w moim śnie,
Bez Ciebie jest mi źle, wszystko staje się tłem
Podążać z Tobą chcę, jednak ciągle boję się
Wykonać pierwszy ruch by odzyskać Cię znów...
Tamten dzień rozdzielił nas na zawsze
Tamten dzień oszukal moją wyobraźnię
Jeden ruch, rozdzielił nas na wieki
Jeden gest, był niepotrzebny nie zaprzeczysz
Wiem że nadejdzie ten dzień w którym spełni się mój sen
W którym będzie znowu tak jakby narodził się świat
Na nowo będę kraść Twych oczu jasny blask
Na nowo będę Ci upiększać każdą z chwil...
|
|
 |
proszę, nie zostawiaj mnie...
zapomniałam ci wykrzyczeć,
jak piękny jesteś dla mnie!
nie mogę żyć bez Ciebie!
jesteś moim idealnym, małym popychadłem!
i potrzebuję Cię,
przepraszam.
|
|
 |
Dziś pije dalej .. Pytanie ? Dlaczego zaczęłam tyle pić w tym okresie ? To wszystko zaczęło mnie przerastać . Ta cała masa problemów . Ten fakt ,że jestem z Tobą w klasie ,że codziennie jest mi cholernie ciężko . Ale gram udaję przed każdym ,że jest świetnie mając nadzieję ,że sama w to uwierzę. Poza tym początek września .. Nic Ci nie mówi to 8 wrzesień 12 wrzesień . No cholera nic Ci to nie mówi . To są dla mnie tak sentymentalne daty, pierwszy pocałunek i dzień w którym oficjalnie zostaliśmy parą. Na trzeźwo mam przejść przez te dni ? Szczerze nie dam rady chyba ..Cholera cięzko mi .. Biorę wódkę, z nadzieją zatopienia w niej smutków , szlugi z myślą ,że pomoże mi się to odstresować w jakiś sposób i telefon wiesz czemu . Z nadzieją ,że napiszesz .. .. Idę pić , płakać , pić i płakać .. TĘSKNIĆ ../lokoko
|
|
 |
w końcu odreagował po 4 dniach w szkole widząc co chwila Jego i spędzając razem każda lekcje i przerwy no bo ta sama klasa... wkońcu poszła wódka w ruch dzisiaj , upiłam się zapomniałam , poszłam spać .. a wieczór powtórka .. No to tyle ../lokoko
|
|
|
|