 |
Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę. Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie, jak to jest doceniać to, co się ma, jak to jest kochać swoje życie.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płaczu? Pustka. Przerażający strach, że już nic w Tobie nie zostało z miłości, że podarowałaś ją komuś, kogo kochać będziesz do końca swoich dni. Ten ból, który co noc rozsadza Ci płuca, kiedy chcesz wykrzyczeć Bogu każdą cząstkę siebie. Aż w końcu siadasz z fajką i butelką piwa, chowasz głowę w dłoniach i mówisz 'nie ma już jego, więc nie ma już mnie'.
|
|
 |
Nie mam serca się odwracać, nie mam czasu iść do tyłu, zbyt często nic nie czuje, więc ból to mój azymut.
|
|
 |
Chciałabym Cię przytulić. Poczuć Twój zapach, ciepło ramion i smak. Przystosować oddech do rytmu Twojego serca.
|
|
 |
uczucie,które cię wyniszcza.
|
|
 |
Wciąż miała nadzieję, że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca.
|
|
 |
Miłość mocniejsza jest od śmierci. Śmierć pewniejsza od miłości.
|
|
 |
Nie cierpiała uczucia, że nie ma powodu, by rano się budzić; nienawidziła uczuć, jakie ogarniały ją, kiedy się budziła. Nie mogła już znieść myśli, że nie ma na co w życiu czekać. Tęskniła za świadomością, że jest kochana, za jego dotykiem, wsparciem, słowami miłości.
|
|
 |
Po całym domu rozległ się odgłos upadającego szkła. Wbiegł do pokoju i ujrzał ją skuloną na podłodze. Podszedł bliżej i otarł spływające po jej policzku łzy po czym mocno przytulił jej drżące ciało. Wtuliła się mocno w jego ramiona w których zawsze czuła się bezpiecznie i cicho wyszeptała "Bądź". Uniósł jej podbródek ku górze, pocałował drżące usta i cicho odpowiedział "Będę"
|
|
 |
chuj,że jara i pije, ważne,że kocha.
|
|
 |
Jeśli widzisz mnie śmiejącą się nawet do łez, to nie myśl sobie, że jestem szczęśliwa. To tylko chwila, tylko moment. Spójrz jeszcze raz, wtedy gdy jestem sama. Tak, to znowu ja. Dopiero teraz widzisz prawdziwą mnie. Widzisz co się dzieje w mojej duszy. Chaos, pustka, przeraźliwa pustka. I te oczy. Smutne i błądzące gdzieś bez celu. Tak, to znowu ja. Zdziwiony?
|
|
|
|