 |
. i kolejny wieczór spedzam z kubkiem gorącej herbaty .
|
|
 |
Spływa słowo po słowie, wypowiedziane z sercem, patrze w album i czuje te nieczyste intencje. To nie listy w butelce, tylko brutalny przekaz. Jest nienawiść i gniew i nie ma nic pomiędzy.
|
|
 |
Kochasz trochę inaczej, o nieobecnych gadasz, jesteś suką, wcale nie dziwi fakt ze ujadasz. / pokazcycki__ku.rwa
|
|
 |
|
Z ciężkim sercem nawijam o tym, że z nami koniec a myślałem że zawsze staniesz po mojej stronie. / Chada ♥ .
|
|
 |
kiedy nas łączy miłość i chemia, a starcza jedna kreska by znów zaczęła kręcić się ziemia.
|
|
 |
-Kuba co robisz? -Nic mamusiu, pobawię się klockami z ciocią Anią. -Lubisz ciotkę? -Kocham ją -Czemu? -Tylko ona bawi się ze mną jak dziecko, nie krzyczy i zawsze znajdzie dla mnie czas.
3letni facet, który chwyta mnie za serce samym uśmiechem. / chlopaczara
|
|
 |
Masz taką, nie inną reputację. Rola dziwki w tym towarzystwie. Nie obwiniaj o to facetów. Oni są jak dzieci, głośno mówią to co widzą. / chlopaczara
|
|
 |
A moja siła tkwi w dystansie. Nie poryczę sie gdy zostawią mnie koleżanki. Nie zauważę faktu, że się obraziłaś bo mnie to nie interesuję. Nie wqrwię się kiedy mnie olejesz bo najpierw musisz mi się spodobać. Zabij go na moich oczach, zresztą rób co chcesz. W zasadzie niewiele mnie to obchodzi. Jestel sina dopóki na nikim mi nie zależy i oby trwało to jak najdłużej./chlopaczara
|
|
 |
|
a to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko . w pewnym momencie zapomniałam o granicy , która jest , zapomniałam o zasadach , które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły . straciłam głowe dla jednego człowieka , który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu . bałagan , który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Domówka u niego. Siedziała na łóżku, z jego piwem w dłoniach. Dochodziła 3 nad ranem. Poczuła, jak piwo robi swoje. Chciała się położyć. Połowa osób już się zbierała, więc gospodarz imprezy zaczął wszystkich odprowadzać do drzwi. Przytuliła twarz d poduszki, która tak cudownie otulała ją zapachem jego perfum. Przymknęła oczy. Obudziła się gdzieś po godzinie. Poczuła pod głową coś, co na pewno nie było poduszką. Leżała na jego klatce piersiowej przykryta po uszy kołdrą. Podniosła się wolno. Przeczesała palcami włosy. Napisała mu na kartce krótkie: PRZEPRASZAM ŻE BEZ POŻEGNANIA. Zerknęła jeszcze na niego o zauważyła delikatny uśmiech na jego ustach, pomyślała , że pewnie coś mu się śni. W końcu wyszła kierując się do swojej dzielnicy. Poczuła wibracje telefonu. "TAK CUDOWNIE ZAGRYZAŁAŚ WARGI KREŚLĄC TYCH KILKA SŁÓW". Ugięły się pod nią kolana. Miała wrażenie, że jej głośno bijące serce obudzi całe miasto/ Queen_Of_Endorphins
|
|
|
|