 |
Widocznie jesteśmy ślepi na swoje uczucia jak para dwóch pieprzonych lunatyków... !!!
|
|
 |
|
nie chciałam widzieć twoich wad, za wszystko obwiniałam siebie, a ty potajemnie zmieniałeś łóżka codziennie .
|
|
 |
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili . to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły . nie potrafił tego docenić .
|
|
 |
|
nie dojrzałeś by być ze mną . dla ciebie nie liczy się charyzma dziewczyny . bierzesz każdą po kolei, bo myślisz, że nowa znaczy lepsza .
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że będę kochać Cię do końca życia i czekać nawet wtedy kiedy się już z Tobą pożegnam. Boję się, że nie będę potrafiła powierzyć siebie i swojego serca innemu facetowi, bo już zawsze Ty będziesz gdzieś z tyłu głowy. Ciągle mam wrażenie, że nikt nie jest w stanie Ci dorównać, bo mimo wszystko, miło całej krzywdy jaką wyrządziłeś mi na koniec, postawiłeś poprzeczkę bardzo wysoko i obawiam się, że nie znajdę komuś kto temu sprosta. To wszystko jest bardzo trudne, bo nie chcę zostać całkiem sama, nie nadaję się do życia w samotności, ale Ty ciągle utrudniasz mi i nie pozwalasz na jakikolwiek krok. Wiem, że chcesz abym była szczęśliwa i ułożyła sobie życie od nowa, ale ja bez Ciebie nie potrafię, Ty jesteś dla mnie tym jedynym, żaden inny się nie liczy. Tak bardzo chciałabym abyś wreszcie to zrozumiał i pokochał mnie równie mocno jak ja kocham Ciebie. / napisana
|
|
 |
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili, pustka pomiędzy ludźmi, którzy razem żyli
|
|
 |
W chujowych czasach zrobiło się jakoś miło, wiem kto mi pomoże, gdy mnie znów przygniecie problem
|
|
 |
Pewnie też tak masz, gdy zaczyna być Ci wszystko jedno.. kurwa mać, odstawiać coś na bok to żyć na odpierdol
|
|
 |
i tylko na zdjęcia patrzę, na te wspomnienia, których nawet czas nie zatrze
|
|
 |
I TYLKO PATRZE NA ZDJĘCIA I CIESZE SIĘ, ŻE CIĄGLE O WAS PAMIETAM
|
|
 |
czujesz? pierdol co mówią inni, uważaj na tych co wchodzą Ci w dupę jak stringi
/ bansuujsuko
|
|
 |
A TERAZ PATRZ, I PŁACZ, BO STRACIŁEŚ NAJLEPSZĄ SZTUKĘ W MIEŚCIE :D / 2810
|
|
|
|