 |
|
Daj mi sekundę na pozbieranie myśli, moment na przyzwyczajenie się do Twojego dotyku, chwilę na zerkanie w Twoje oczy.. I poczekaj na mnie, obiecaj mi, że poczekasz.. Odejdź, ale wróć.. Kiedyś, kiedy oboje będziemy gotowi, bo jesteśmy dla siebie ale poczekaj, bo to nie jest czas na nasze wspólne wspomnienia../muszelkaaa
|
|
 |
Do człowieka trzeba się dogrzebać, doskrobać.
|
|
 |
Prawdziwy mężczyzna niczego nie musi kobiecie udowadniać, wystarczy, że jest blisko, a wtedy kobieta ma już wszystko.
|
|
 |
Będę Cię karmiła szczęściem na śniadanie, miłością na obiad i namiętnością na kolację. ♥
|
|
 |
chce sie nacpac kochanie toba i chodzic nacpany doba za doba
|
|
 |
,niech się niesie po mieście fama że jesteś ze mną nie jesteś sama
|
|
 |
Pokonuj złych ludzi swym opanowaniem. Nie daj się im wyprowadzić z równowagi. Jeśli są złośliwi, nie bądź złośliwy w zamian. Jeśli wściekły pies ugryzie cię, a ty ugryziesz go w odwecie, sam staniesz się psem.
— Budda Siakjamuni, The Amitabha Sutra, Dharma Realm Buddhas Association, San Francisco 1974
|
|
 |
Gdzie ten mężczyzna, który wzrok odwrócić chce?
|
|
 |
Kto pierwszy kamień rzuci w nią - popełni grzech.
|
|
 |
gdy się pokłócimy, Ty krzyczysz, ja krzyczę. każdy ma swoją racje. żadna ze stron nie odpuści, więc ja na to nie pozwalam, po prostu rozłączam się. Ciebie to wkurwia a ja wychodzę bo nie chce tego dalej słuchać, bo nie mam ochoty się nawet kłócić, zrozum to w końcu. chociaż może mam, bo w końcu jestem uparta, ale moja duma każe mi wyjść. Więc wychodzę. Idę przed siebie. Wyłączam telefon, żeby nie słyszeć tego cholernego, ciągle dzwoniącego dzwonka i by się nie denerwować. Wtedy odpalam fajke i próbuje się uspokoić. Próbuje, próbuje i nic to nie daje. Wracam do domu, leże, ryczę. Wtedy włączam telefon, Ty dzwonisz, ja odbieram. Przepraszasz mnie po raz kolejny, mówisz, że się nie powtórzy. Wybaczamy sobie, godzimy się. Jest dobrze, obiecujesz więcej się nie kłócić. Przychodzi następny dzień. I znowu to samo. Obietnice pozostały tylko na słowach. Jak długo chcesz to ciągnąć? Tą monotonię? Czy będzie lepiej? Czy będzie znów tak samo? Tyle pytań, a brak pewnych odpowiedzi
|
|
 |
najgorsze są te Twoje puste obietnice, to że wszystko pozostaje zawsze na słowach. mnie to boli, ale widocznie ciebie to pierdoli.
|
|
 |
po prostu, trzeba zapominać o ludzkich obietnicach.
|
|
|
|