 |
|
To jest chore życie depcze wyobraźnię
|
|
 |
|
Branie tylko po to żeby brać,
ćpanie tylko po to żeby ćpać
|
|
 |
|
Wysyłam wiadomość, niech to do innych dotrze.
Niejeden z wierzących dziś wreszcie łzy otrze
|
|
 |
|
nie bez powodu, bo bez powodu to bezsens
|
|
 |
|
ja się oddalam dzień za dniem, metr za metrem
i jestem coraz wyżej
|
|
 |
|
to boli, to pewnie boli kurewnie
|
|
 |
|
Bo nie ważne ile byś pierdolił, mnie to nie boli już,
na te słowa i ściemę opada zbyt gęsty kurz
|
|
 |
|
nawet słowem o Tobie nie wspomnę
|
|
 |
|
Dławiąc się własnym gównem wciąż nie wiedzą, co to miłość
|
|
 |
|
Ja zostawiam im dziś tylko ból
|
|
 |
|
wiele prawdziwych myśli wypowiada się jako żarty.
|
|
 |
|
i choć problemy się piętrzą jakbym puściła w ruch domino jestem tego świata częścią choćbym spadała w dół z lawiną.
|
|
|
|