 |
chcę, żebyś nigdy mnie nie zapomniał. żebyś w każdej kolejnej kobiecie szukał mojego zapachu,
smaku i kształtu. MOJEGO głosu, MOJEGO spojrzenia. mojej uległości i mojej nieobliczalnej radości.
mojej nieobliczalności.. i mojego zachwytu. wspaniałych kobiet jest wiele. na pewno spotkasz ich wiele...
ale nie takich jak ja. bo ja jestem niestety...tylko jedna.
|
|
 |
nie mam żadnych wymagań co do Ciebie. jesteś. i to mi, cholera, wystarcza.
|
|
 |
“Proszę, szepnij mi do ucha, że jestem tą, na którą tyle czekałeś...”
|
|
 |
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.
|
|
 |
“ ...żadna wielka miłość nie umiera do końca.
Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw...”
|
|
 |
" Ze szczęściem czasami bywa tak jak z okularami.
Szuka się ich, a one siedzą na nosie. "
|
|
 |
nie zamykaj się w sobie, bo ja daję Ci słowo jestem cały czas z Tobą, chociaż myślisz, że obok
|
|
 |
Zapomnieć o przeszłości, nie martwić się o przyszłość i wykorzystać teraźniejszość jak napaleniec tanią dziwkę.
|
|
 |
Obserwuję jak to, co budowałam tyle czasu z łatwością, zaledwie w kilka chwil ulatuje bezpowrotnie. Patrzę jak papieros robi się coraz krótszy, jak ogień miejsce przy miejscu wypala resztki bezsensownej miłości. Dochodzę do momentu, w którym już nic nie da się zrobić. Wyrzucam papierosa, tak jak Ty wyrzuciłeś mnie ze swojego serca. Teraz widzę jak spada w dół, aby w końcu dotknąć dna, upaść na ziemię. Leży, dalej słabo się żarzy. Nikt go nie zauważa. Koniec. Papieros się wypalił, jak Twoje uczucie do mnie.
|
|
 |
nie kręci mnie żaden inny typ oprócz mojego typa !
|
|
 |
chciała odejść, by nie widział jej łez,a on chwycił ją za rękę i powiedział : - Głuptasku, wystarczy że tu jesteś. '
|
|
 |
Wiesz.. Powiedzieli mi, że wyglądamy razem tak jakbyśmy z każdą sekundą kochali się jeszcze bardziej ♥
|
|
|
|