 |
Bywa jednak tak, że piętno zdrady niszczy to najpiękniejsze uczucie powoli, ale skutecznie. Ciągły strach przed kolejnym bólem prowadzą do wypalenia miłości i definitywnego rozstania.
|
|
 |
Zdrada zawsze boli – i jest to zupełnie zrozumiałe i naturalne. Zawiódł nas ktoś, kogo kochamy, na kim nam zależy, z kim dzielimy życie: swoje smutki i radości. Po zdradzie nic już nie będzie takie samo, a nasza relacja ulegnie nieodwracalnej zmianie.
|
|
 |
To naturalne, że wiadomość o zdradzie wywraca nasz świat do góry nogami i sprawia, iż chcemy się zemścić na drugiej osobie lub zniknąć z jej oczu raz na zawsze. Jedno nie ulega wątpliwości - złamane serce przysparza nam wielu cierpień, zwłaszcza wtedy, gdy rana jest głęboka i świeża.
|
|
 |
a razem z tym uczucie upodlenia, bezwartościowości, bycia gorszą od tej drugiej.
|
|
 |
Zdrada niszczy miłość, zżera ją powoli. Z czasem ból fizyczny mija, wysychają łzy na policzkach, natomiast trudniej poradzić sobie z bólem psychicznym.
|
|
 |
" Po co Ty z nim jesteś? " - " Słucham? " - " No po co Ty z nim jesteś? Ty nic do niego nie czujesz " - " Jak to nie?! Jak wgl możesz tak mówić! Byłabym z nim gdybym nie czuła..? " - " Przestań ściemiać. Widać po oczach. Nie kochasz go. Oczy Ci się świecą.. ale jak jego blisko nie ma .. " | rozmowa. kissmebabyx3
|
|
 |
I to uczucie kiedy siedzisz z Nim w parku, na ławce a on przytulając mówi, że Cię kocha a ty nie możesz powiedzieć nic. Kompletnie nic. Bo nie czujesz tego samego. Jedyne co przechodzi Ci przez gardło to; wiem. | kissmebabyx3
|
|
 |
wiem, że nie powinnam wchodzić po raz kolejny do tej rzeki. powinnam posłuchać się innych i nie dać się bo to przecież minie ale ja nie chcę. nie mogę stać patrząc jak szczęście oddala się ode mnie i choć jestem świadoma, że to nie ma najmniejszego sensu chcę z nim być, chcę słyszeć jak bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza. może to nie miłość ale proszę, niech trwa dalej.
|
|
 |
Podnieś głowę, idź do przodu i pokaż mu ile mógł mieć, a ile stracił jednym ruchem.
|
|
 |
Witam Cię ponownie! Chciałabym podzielić się z Tobą moimi przemyśleniami, które coraz częściej nie pozwalają mi zasnąć w nocy. Ostatnio dużo myślałam o NAS, choć to zbyt duże słowo żeby określić dwoje ludzi, których praktycznie nic nie łączy. Zastanawia mnie jedna istotna rzecz - po co ktoś splątał nasze drogi i sprawił, że się na nich spotkaliśmy? Dlaczego Twoje oczy urzekły mnie na pierwszym spotkaniu i dlaczego nikt nie ma ładniejszych? Dlaczego ktoś pozwolił na to, żeby moje głupie serce znalazło drogę do Twojego życia i bez żadnych skrupułów się do niego wbiło? Dlaczego każda dróżka przypomina mi o chwilach, które spędziliśmy razem? Nie rozumiem tego, nie umiem tego pojąć. Ktoś się mną zabawił, chciał pośmiać się z mojej dziecięcej naiwności i z tego, że dla mnie priorytetem była miłość. To nie sprawiedliwe, nie tak miało być. Nie tak mieliśmy skończyć - nigdy osobno, a jednak teraz nie ma nas razem.. / agathe96
|
|
 |
Gdyby było to możliwe - odpuściłabym go sobie szybciej niż każdy z was myśli.Gdyby było to możliwe - przestałabym słuchać serca i kochać go tak jak do tej pory
|
|
 |
Podczas tej naszej " przerwy " w relacjach pozwoliłam sobie poświęcić czas na przemyślenie tego i owego. I z dumą przyznam, że doszłam do poważnych wniosków. Nie możemy tego dalej ciągnąć, nie możemy wmawiać sobie " miłosci'' . Nie umiem już normalnie funkcjonować, gubię się w swoich myślach i uważam, że tak nie może być. Wykreowaliśmy sobie miłosc, która miała pomóc nam w niektórych rzeczach. Tylko teraz w jakich? Powinniśmy się od siebie odciąć, związek nam nie wyszedł, Więc może pora iść w swoje strony? Może kiedyś się spotkamy, może docenimy siebie gdy będzie już za późno. Chcąc nie chcąc muszę to zakończyć, zebrałam w sobie siły by móc otwarcie powiedzieć Ci, że chce o Tobie zapomnieć. Raz na zawsze mieć Ciebie z głowy, Tyle ode mnie
|
|
|
|