 |
Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
|
|
 |
Czego się najbardziej boi? Najbardziej boi się braku miłości. Tego, że nie będzie kochać, czy tego, że nie będzie kochana? A co to za różnica? Co mi z tego, jeśli ja kocham, a nie jestem kochana? Cierpienie, ból, nikt nie spełnia oczekiwań.. to chyba nie miłość.
|
|
 |
Dużo łatwiej jest powiedzieć 'wszystko w porządku' niż wytłumaczyć dlaczego najchętniej wyrwałabyś serce i rzuciła nim o ścianę.
|
|
 |
Z dnia na dzień umacniała się w przekonaniu, że świat jest coraz bardziej skomplikowany.
|
|
 |
Ona również odczuwała wielką potrzebę czułości i miłości, jednakże przyzwyczaiła się do życia w samotności z głęboką raną, która jeszcze się nie zabliźniła.
|
|
 |
Bywa, że i życie skopie Ci tyłek. Ale, ej lala, wstań i idź dalej!
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że każdy wokół mnie wie coś o czym nie wiem ja i nie chcą, abym się dowiedziała.. To dziwne uczucie.
|
|
 |
-Bądź. -Po co? -Bo życie mnie przeraża. Bo boję się samotności. Bo.. gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko.. Bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra.. Bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane.
|
|
 |
Uwielbiam to uczucie, kiedy serce napierdala mi pięć razy szybciej niż powinno.
|
|
 |
Uwierz, chciałam pomóc szczęściu - nie wyszło.
|
|
 |
Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego co przed nami.
|
|
 |
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to, że dałeś mi tą cholerną nadzieję, z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam, wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
|