 |
Prawda jest niewygodna, ciężka i trudna do zniesienia. a bardzo często prawda boli. dlatego kłamiemy.
|
|
 |
Siedziała, z nudów chciała złapać od brata bucha. Zrobiła to. Przepraszała Boga za to, co zrobiła. Nie wytrzymała po tym. Myślała, że Bóg zabierze ją. Czuła tak, jakby ktoś ją zabierał z tego świata. Tak jakby dla nikogo już nie istniała. Płakała. Mówiła. że więcej nie zapali. Prosiła o powrót. Bóg do niej przemówił. Dał jej ostatnią szansę i powiedział ' Nie spierdol jej, bo nie będzie już litości". Uświadomiła sobie, że jest za głupia na takie rzeczy, że to nie dla niej. I do końca życia będzie sobie zadawała pytanie " NA CO MI TO BYŁO?' / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
Kiedy mówię 'nienawidzę Cię' złap mnie wpół i wykrzycz jak bardzo mnie kochasz. Wtedy wszystkie zwątpienia pójdą sobie, a ja będę kochała Cię jeszcze bardziej niż Ty mnie. Tylko zrób tak jak nigdy jeszcze. / ciasteczkowypotworek
|
|
 |
mam zajebistą rodzinę. szkoda, że na facebooku.
|
|
 |
papieros - jedyny rodzaj męski, który
uspakaja nerwy i masz świadomość, że zawsze będzie. /paralogiczna
|
|
 |
chodźmy na spacer,
do parku zwanego ‘szczęściem’
|
|
 |
mówiąc "tak będzie lepiej" dobrze wiesz, że nie będzie.
|
|
 |
cały świat może mnie znienawidzić. ważne, żebyś Ty mnie kochał.
|
|
 |
naprawdę nie wiem, co bym zrobiła, gdyby zabrali mi Ciebie chociażby na chwilę.
|
|
 |
- jestem zajebisty. - że niby z której strony?
|
|
 |
mimo wszystko chciałabym, żebyś umarł przede mną. miałabym, wtedy pełną świadomość, że już żadna inna nie skosztuje Twoich ust. wiem, że to cholernie egoistyczne, ale zwyczajnie marzę, żeby przysiąść przy Twoim grobie, delikatnie całując marmurę nagrobka, w końcu obiecałam, że Cię nigdy nie zostawię, a odchodząc jako pierwsza, załamałabym daną obietnicę.
|
|
|
|