 |
|
Czasami mówię o sobie źle, ale nie chodzi mi o to, że chcę Cię od siebie odepchnąć. Chcę po prostu Ci pokazać moje wady, ciemne strony i rysy na charakterze, żebyś nigdy nie mógł powiedzieć, że Cię okłamałam odgrywając jakąś rolę. Nie chcę, żebyś się rozczarował, bo ja już w przeszłości słyszałam zbyt wiele kłamstw, żeby zrobić Ci teraz to samo./esperer
|
|
 |
to wszystko zaczyna nas niszczyć. dzielące nas kilometry, sobotnia kawa przepełniona smutkiem, ciche dni. te krótkie chwile w których uświadamiamy sobie jak wiele kosztuje nas ta miłość- powoli zatracamy wolę walki. gubimy wiarę w uczucia które tak ciężko jest opanować. cholerna bezsilność której żadne z nas nie jest w stanie zwalczyć /kochajnoo
|
|
 |
Życzę ci byś spoglądając co roku w swoje urodziny w lustro cieszył się tym kim jesteś, co robisz i jak przeżywasz swoje życie. To wielka umiejętność.
|
|
 |
Czasami przychodzi moment, kiedy życie wywraca się do góry nogami. Wszystko staje na głowie. Zachodzą zmiany a Ty siedzisz, bezruchu tkwisz w tym wszystkim zastanawiając się co ze sobą zrobić. My ludzie nie lubimy diametralnych zmian.. Gdy już się przyzwyczaimy to ciężko jest coś zmienić. Ciężko zaakceptować nowe otoczenie. Myślisz, zastanawiasz się.. Nic. Ogromna pustka. Nie wiesz co zrobić.. Analizujesz wszystko pytając siebie "Czy na nowo zacząć się przyzwyczajać do życia? Przeczekać zmiany? A może po prostu pozwolić życiu toczyć się dalej.. zaakceptować to co jest. Czasami nowe nie znaczy gorsze. Czasami coś odmiennego przynosi radość. Ja zaryzykowałam. Dziś mam miłość, której tak bardzo mi brakowało. Ty też się nie bój - zostaw wszystko za sobą. ZARYZYKUJ. Zawalcz o siebie. Z czystym sumieniem mogę Ci powiedzieć, że warto. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Samotność niszczy nawet tych najsilniejszych .
|
|
 |
Szukamy miłości, wszyscy szukają szczęścia, szukamy nadziei, każdy chce bratniego serca. Życie jest jedno, kocha się tylko raz
Tak naprawdę serio, znajdziemy na to czas
|
|
 |
Emocjonalni ludzie cierpią przez byle co i byle kogo.
|
|
 |
Wszystko się kiedyś kończy. Ból też.
|
|
 |
z głową zadartą w górę mówię sobie dam radę, dam ze wszystkim radę
|
|
 |
Jeśli nawet zostanę zapisem w Twojej pamięci, jakąś datą, jakimś wspomnieniem, to i tak będzie to powrót do czegoś, co się tak naprawdę nie odłączyło. po prostu się przesunęło na koniec kolejki osób istotnych. I przyjdzie taki dzień, być może po wielu latach, kiedy wyciągniesz – na kilka chwil – na początek kolejki i pomyślisz „Tak, to ten…”
|
|
 |
Nabroiłam. A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałam.
|
|
|
|