głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika psychopay

jak mam pomóc naprawiać życie swoim kolegom? jak wytłumaczyć? oni lubią melanż  dobrą fazę i śmiganie ale jednocześnie są przez to smutnymi ludźmi. budzą się i znowu łapią fazę żeby świat był piękniejszy. jak pokazać im sens życia na trzeźwo? jak wyciągnąć ich z tego gówna? może byłoby prościej gdybym sama dostrzegała te piękne strony życia. ale jak na razie widzę tylko smutek  wiecznie wlewany w siebie alkohol  biały proszek rozsypany na stole i pieniądze zdobywane szybko a jeszcze szybciej wydawane. chociaż ze mną lepiej to oni dalej są w tym samym miejscu.

coladapina dodano: 8 września 2012

jak mam pomóc naprawiać życie swoim kolegom? jak wytłumaczyć? oni lubią melanż, dobrą fazę i śmiganie ale jednocześnie są przez to smutnymi ludźmi. budzą się i znowu łapią fazę żeby świat był piękniejszy. jak pokazać im sens życia na trzeźwo? jak wyciągnąć ich z tego gówna? może byłoby prościej gdybym sama dostrzegała te piękne strony życia. ale jak na razie widzę tylko smutek, wiecznie wlewany w siebie alkohol, biały proszek rozsypany na stole i pieniądze zdobywane szybko a jeszcze szybciej wydawane. chociaż ze mną lepiej to oni dalej są w tym samym miejscu.

 Kochanie  źle wybrałaś typa...

coladapina dodano: 8 września 2012

"Kochanie, źle wybrałaś typa..."

nienawidzę Cię za to jak się zachowujesz  że nie wierzysz w siebie i mówisz  jest jak jest  będzie co będzie  i nie próbujesz nic zmienić mimo że jest Ci z tym bardzo źle. ale z drugiej strony nie potrafię Cię zostawić z tym samego. to już nie chodzi o to czy będziemy razem chociaż kochamy się i oboje wiemy to doskonale. teraz chodzi o Ciebie. bo ja potrafiłam wyjść na prostą  ale Ty Kochany kompletnie sobie nie radzisz i nie dopuszczasz do siebie nikogo.

coladapina dodano: 8 września 2012

nienawidzę Cię za to jak się zachowujesz, że nie wierzysz w siebie i mówisz "jest jak jest, będzie co będzie" i nie próbujesz nic zmienić mimo że jest Ci z tym bardzo źle. ale z drugiej strony nie potrafię Cię zostawić z tym samego. to już nie chodzi o to czy będziemy razem chociaż kochamy się i oboje wiemy to doskonale. teraz chodzi o Ciebie. bo ja potrafiłam wyjść na prostą, ale Ty Kochany kompletnie sobie nie radzisz i nie dopuszczasz do siebie nikogo.

pamiętasz jak leżałeś najebany na wiacie? siedziałam obok Ciebie i zaczęłam mówić.  weź życie w swoje ręce! zrób coś ze sobą bo się kończysz! przecież nie chcesz tak żyć  zakrywałeś rękami twarz żeby zakryć łzy. wybełkotałeś że nie chcesz żyć. ja dalej mówiłam  wiem że to Cię bolało. kazałam Ci robić cokolwiek żeby tylko było odrobinę lepiej. z trudem podniosłeś się i zacząłeś robić pompki. słyszałam wyraźnie Twój oddech  widziałam z jakim trudem przychodzi Ci każde uniesienie. byłeś zawzięty  nie przestawałeś pomimo że pięści wpadały między drewnianą ławkę. w końcu opadłeś z sił i runąłeś na ławkę. powiedziałam tylko jedno  i widzisz potrafisz! możesz wszystko a ja w Ciebie wierzę.  wziąłeś mnie za rękę dalej leżąc obok i wyszeptałeś krótkie  dziękuję  to było najlepsze co udało mi się osiągnąć przez te kilka zdań skierowanych do Ciebie.

coladapina dodano: 8 września 2012

pamiętasz jak leżałeś najebany na wiacie? siedziałam obok Ciebie i zaczęłam mówić. "weź życie w swoje ręce! zrób coś ze sobą bo się kończysz! przecież nie chcesz tak żyć" zakrywałeś rękami twarz żeby zakryć łzy. wybełkotałeś że nie chcesz żyć. ja dalej mówiłam, wiem że to Cię bolało. kazałam Ci robić cokolwiek żeby tylko było odrobinę lepiej. z trudem podniosłeś się i zacząłeś robić pompki. słyszałam wyraźnie Twój oddech, widziałam z jakim trudem przychodzi Ci każde uniesienie. byłeś zawzięty, nie przestawałeś pomimo że pięści wpadały między drewnianą ławkę. w końcu opadłeś z sił i runąłeś na ławkę. powiedziałam tylko jedno "i widzisz potrafisz! możesz wszystko a ja w Ciebie wierzę." wziąłeś mnie za rękę dalej leżąc obok i wyszeptałeś krótkie "dziękuję" to było najlepsze co udało mi się osiągnąć przez te kilka zdań skierowanych do Ciebie.

 i wiesz co? Ty już kochasz alkohol bardziej niż mnie. i nie zaprzeczaj.

coladapina dodano: 17 czerwca 2012

"i wiesz co? Ty już kochasz alkohol bardziej niż mnie. i nie zaprzeczaj."

trzęsą mi się ręce  ogromne źrenice nie reagują już na mocne uderzenie światła  moje ciało jest wiecznie zmęczone i dalej nie wiem czym tak na prawdę jest życie

coladapina dodano: 16 czerwca 2012

trzęsą mi się ręce, ogromne źrenice nie reagują już na mocne uderzenie światła, moje ciało jest wiecznie zmęczone i dalej nie wiem czym tak na prawdę jest życie

czasem się martwię. że alko znieczuli Cię całkiem na wszystkie uczucia. że blanty nie pozwolą już logicznie myśleć a ten biały proszek zatrzyma bicie zranionego serca.

coladapina dodano: 2 czerwca 2012

czasem się martwię. że alko znieczuli Cię całkiem na wszystkie uczucia. że blanty nie pozwolą już logicznie myśleć a ten biały proszek zatrzyma bicie zranionego serca.

potrafisz wstrzymać oddech i po prostu nie oddychać. a podobno tlen jest niezbędny do życia? jednak Ty możesz przestać z niego korzystać. to takie proste. więc jeśli tlen jest niezbędny  a i tak umiesz się od niego odciąć to jak nazwać Jego? tego typka przecież nigdy się nie pozbędziesz. łatwiej wygrać walkę z tlenem niż z tym uczuciem.

coladapina dodano: 2 czerwca 2012

potrafisz wstrzymać oddech i po prostu nie oddychać. a podobno tlen jest niezbędny do życia? jednak Ty możesz przestać z niego korzystać. to takie proste. więc jeśli tlen jest niezbędny, a i tak umiesz się od niego odciąć to jak nazwać Jego? tego typka przecież nigdy się nie pozbędziesz. łatwiej wygrać walkę z tlenem niż z tym uczuciem.

Chce myśleć przy Tobie bo wtedy chyba jakoś łatwiej. Potrzebuje Twojego głosu. Tego sposobu w jaki mówisz. Nikt inny nie mówi tak. Że czasem nawet mam dreszcze a słyszę to z daleka albo to w mojej głowie odbija się echo po Twoich słowach.

coladapina dodano: 2 czerwca 2012

Chce myśleć przy Tobie bo wtedy chyba jakoś łatwiej. Potrzebuje Twojego głosu. Tego sposobu w jaki mówisz. Nikt inny nie mówi tak. Że czasem nawet mam dreszcze a słyszę to z daleka albo to w mojej głowie odbija się echo po Twoich słowach.

chcesz to się odezwij. masz zaproszenie do mojego życia a w mojej głowie nie jesteś gościem. Ty tam mieszkasz na stałe.

coladapina dodano: 2 czerwca 2012

chcesz to się odezwij. masz zaproszenie do mojego życia a w mojej głowie nie jesteś gościem. Ty tam mieszkasz na stałe.

nienawidzę go ! a najbardziej za to  że wiem  że znowu wróci a ja kolejny raz go przytulę.

coladapina dodano: 2 czerwca 2012

nienawidzę go ! a najbardziej za to, że wiem, że znowu wróci a ja kolejny raz go przytulę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć