 |
|
Widziałem twoje oczy gdy płakałaś w nocy, widziałem jak miłość przegrywa wojnę z cierpieniem, widziałem jak trzęsiesz się ze strachu, widziałem to tysiące razy, widzę to tysiące razy kiedy tylko zamykam oczy.
|
|
 |
|
Zakładam twoją ulubioną sukienkę, otulam najlepszymi perfumami.Mówię, że jesteś tym najlepszym ze wszystkich.Kochanie, wszystko co robię jest dla ciebie.Cholernie wysokie szpiki, obcisłe wdzianka, krwistoczerwone usta.Przecież lubisz złe dziewczyny, a ja uwielbiam z tobą się całować w zupełnych ciemnościach.
|
|
 |
|
Impreza. - Kochanie chcesz browara? - Nie. - Kilka kolejek? - Nie. - To może szluga? - Nie skarbie. - Nabić Ci ciosa? - Nie. - Walniesz kreske? - Nie. - Procha? - Nie kurwa! - To co ty chcesz do chuja? - Ciebie nagiego na górze w sypialni . ♥ / slonbogiem
|
|
 |
|
Pytasz czym teraz żyję? Żyję Rapem, który jest ze mną zawsze, jest ze mną, gdy przemierzam osiedla, gdy zatapiam się, gdy nie mam sił. Jest cząstką tlenu, nie z wyboru raczej z konieczności . Prowadzi mnie przez życie, nie dając się poddać . Te cholernie dobre teksty, to wszystko jest idealnie zlepione w kupę, wytłaczane tak jakby z moich wspomnień .| sie_wie
|
|
 |
|
"Jestem aniołem zagłady, w mej dłoni miecz zdrady a w sercu miłość."
|
|
 |
|
zamknij pysk! znam takich jak Ty. To dzieciaki, które chcą być jak my!
|
|
 |
|
Nie na tą stronę spadła życia moneta Na końcu podróży nikt na mnie nie czeka.
|
|
 |
|
Przyjaźni nie zmieniam, na pieniądze nie zamieniam
|
|
 |
|
Prawdziwy rap nas trzyma, wszystkich razem jak rodzina!
|
|
 |
|
Żaden z ciebie skurwiel ajj, tylko mały, słaby chuj bez jaj.
|
|
 |
|
dziś zasłużyłam na liczbę dwa.
dwa esy, dwie minuty rozmowy,
dwa zero godzin czekania.
|
|
|
|