 |
|
Kazano mi odpuścić. Ale ja nie wiem jak się odpuszcza.
|
|
 |
|
DLACZEGO TO KURWA JA MAM TAKI PATENT DO NIESZCZĘŚC? no dlaczego kurwa? nie moze mi się chociaż jeden raz coś udac?
|
|
 |
|
Ukojenie kolejny raz przynosi jedynie Twój cichy oddech, pomiędzy ciepłą już poduszką, a pomiędzy szyją, która cały czas łaknie Twoich pocałunków, tych muśnięć teraźniejszości, gdzie oddalenie się od nas samych nie istnieje. /podobnopopierdolony
|
|
 |
|
Jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
|
|
 |
|
I tylko cisza, wiesz, tylko cisza pozostaje w nas
|
|
 |
|
Byłem taki głodny uniesień, doznań, uczuć,
że dziś ktoś moje serce musi podnosić z bruku
|
|
 |
|
I wiem, że muszę unieść, by słuchać tej melodii,
krzyku samotnych serc, rzuconych na chodnik
|
|
 |
|
Nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle,
to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie
|
|
 |
|
Idzie noc, jest co raz ciemniej i coraz mnie mniej
i wszystko blednie, jednak wewnątrz czuję,
że kiedyś przyjdziesz do mnie, bo to rozumiesz
|
|
|
|