Pytasz co tam u mnie ? Dzisiaj poodwracali się ode mnie wszyscy . Dosłownie wszyscy . Pytasz czemu ? Jak zwykle z mojej winy . Wszystko jej zawsze z mojej winy . To że żyję też jest pewnie z mojej winy . No trudno . / m.i
Chciałabym być przed kimś prawdziwie szczera . Powiedzieć co tak naprawdę czuję i jak ja się odnajduje w tej całej pieprzonej sytuacji . Chciałabym powiedzieć że nie jest tak jak wszyscy myślą . Ale teraz każdy ma każdego w dupie i na każde zdanie reagują słowem "aha" . Norma . A niech każdy myśli że nadal czuję się zajebiście i u mnie wszystko w porządku . / m.i