 |
|
Czekałam na to cholernie długo, na to kilka godzin,które mogłabym spędzić w jego towarzystwie. To jak mnie obejmował, jak mnie całował i jak prowadził za rękę, zabijając wzrokiem każdego faceta, który się do mnie uśmiechnął. Wiem,że byłam bezpieczna w tym tłumie ludzi, bo on był obok i choć przez chwilę byłam dla niego najważniejsza./esperer
|
|
 |
|
Dziękuje black_white i mimo,że piszę z Tobą ze łzami w oczach są to łzy które odbijając się na klawiszach laptopa układają się w kropelki szczęścia, mam nadzieje,że będziemy też mogły na siebie polegać . Dziękuję jeszcze raz!
|
|
 |
|
skończyłam ten układ.. nie potrafię z nią być, bo nawet mnie nie pociąga.. jestem suką..trudno ...
|
|
 |
|
Dobrze się bawię, od kilku dni codziennie wlewam w siebie alkohol i zachowuję się niekoniecznie moralnie. Mam to gdzieś, serio. Przestałam przejmować się tym co powiedzą o mnie ludzie, czy w ich oczach będę dziwką czy aniołkiem. Oni i tak napierdalają, bo cierpią na syndrom "nie mam własnego życia". Żyję, zaczęłam oddychać i choćbym miała się tym zachłysnąć, nie żałuję. /esperer
|
|
 |
|
W końcu zauważysz,że to nie w Tobie leżał problem przez cały ten czas kiedy on Cię ranił. To nie tak, że byłaś niedoskonała, niewystarczająca i nie potrafiłaś dać mu szczęścia, bo potrafiłaś, ale on tego nie doceniał./esperer
|
|
 |
|
nie umiem się skarżyć i nie chcę o coś prosić..cisza, myślę o niej, piję kawę, palę papierosy...
|
|
 |
|
Zastanawiałeś się, że jutro może być za późno? Może jutro już los nie przewidział dla Ciebie szansy? /esperer
|
|
 |
|
czas jakby stanął a gdzieś w tle kropi deszcz.
|
|
 |
|
dla Twojej wiadomości bez tej kobiety nie ma i mnie..
|
|
|
|