 |
Chciałam żyć inaczej, wyszło jak zawsze.
|
|
 |
od łez, mi to nie przeszkadzało, nic się dla mnie nie liczyło. mijały godziny, nadal nie mogłam spać. rano widząc siebie w lustrze wybuchnęłam płaczem, wyglądałam jak wrak człowieka. mama coś do mnie mówiła, ale nic nie docierało. wkońcu z tego przemęczenia zasnęłam na podłodze. gdy wstałam, wiedziałam, że nie mam nic, nie chciałam się budzić. tak właśnie wyglądała pierwsza noc bez Ciebie. /net.
|
|
 |
Nie ogarniam ani matmy, ani facetów. I to się nie zmieni xd /loneely
|
|
 |
Choćbym nie wiem jak się na Ciebie wkurzyła, krzyczała, że nienawidzę, że masz się wynosić, nie możesz odejść, rozumiesz? /loneely
|
|
 |
nie poddam się, nawet kiedy mnie zostawisz. /loneely
|
|
 |
Wiem, nie jestem idealna i popełniam błędy, krzywdzę ludzi ale kiedy mówię "przepraszam" lub "kocham" to mówię serio.
|
|
 |
To już niby koniec, ale coś w środku kurwa nie pozwala zapomnieć.
|
|
 |
Konsekwencje braku Ciebie? Nie pytaj, dużo by wymieniać.
|
|
 |
Chociaż nie jestem winny, tępy ból, zapijmy, tak bardzo czuję się bezsilny.
|
|
 |
Cisza krzyczy szeptem, którego nie potrafi nikt usłyszeć.
|
|
 |
Obraz stoi przed oczami, nie potrafię oddychać ustami, wiesz mnie zatyka.
|
|
|
|