 |
jesteś już w związku pare dobrych lat, zasypiacie i budzicie się obok siebie, witacie się uśmiechem i słodkim dzień dobry, myślicie o przyszlości, macie zaplanowany najmniejszy szczegół wspólnego życia, przeszłość przekreśliłaś już dawno grubą kreską i co robisz kiedy na imprezie spotykasz kogoś z kim spędziłaś wcześniej wyjątkowe chwile, chwile pierwszych wagarow, pierwszego papierosa, liściki na lekcji, spojrzenia ukradkiem i zrywanie się z domu wieczorami na spacer z motylkami w brzuchu. pamiętacie to? .. stoi przed tobą ktoś kto nauczył Cię kochać, pokazał Ci jak wygląda miłość, młodzieńcza i dzika ale jednak miłość, patrzysz już na dorosłego. przystojnego faceta z lekkim zarostem i piwem w ręcę, serce bije Ci jak oszalałe, nogi miękkną, rozmawiacie cała impreze chociaż miał być babski wieczór. wracasz do domu i wiesz że nie będzie już jak kiedyś, że teraz wszystko się zmieni.. pierwsza miłość może przetrwać wszystko. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
"Gdy jakaś prostytutka usiłowała popieścić Dalego, odtrącał jej ręce, mamrocząc niewyraźnie: "Brud, brud"."
|
|
 |
"Gdyby Gala była mężczyzną, to rozwiązłość spotkałaby się zapewne z podziwem,a a nie odrazą. Gdy staszy mężczyzna paraduje w towarzystwie nastoletniej prostytutki, zyskuje powszechny aplauz za swój seksualny wigor, wzbudza zazdrość z powodu swej energii i powodzenia. Gdy tak samo zachowuje się kobieta po osiemdziesiątce, uważa się, że jezt skandalicznie perwersyjna." Salvador Dali i jego szalona muza
|
|
 |
Można być z kimś kilka lat i nie czuć tego co do osoby, z którą łączyła nas przelotna znajomość. Ten kto myśli, że czas jest wyznacznikiem miłości, wcale jej nie rozumie.
|
|
 |
prawdziwymi przyjaciółmi są ci, którzy nigdy nie opuszczają naszego serca, nawet jeśli na chwilę znikną z naszego życia. po latach rozłąki bez trudu na nowo podejmujemy przerwaną znajomość.
|
|
 |
w wielu momentach życia jedyne czego pragniemy to odpuścić i zrezygnować. a przecież sens tkwi w tym, by odszukać coś, co nie pozwoli nam się poddać. musimy upadać, po to, żeby umieć się podnieść. podnosimy się po to, by za jakiś czas upaść znowu. głupie? nie, takie właśnie jest życie.
|
|
 |
mam takiego świra na Twoim punkcie, że mogłabym Cię zabić, wypatroszyć i wypchać. przynajmniej wtedy nie robiłbyś krzywdy, a do przytulania byś się nadał.
|
|
 |
Dzisiaj. Okrągłe pół roku , od kiedy oficjalnie przyznałeś ze jestem Twoją kobietą. Bo ja byłam nią już wcześniej. Byłam Twoja , kiedy pierwszy raz wziąłes mnie czule w swoje ramiona. Wiesz? Tak nie wiele czasu, a dla mnie to cala wieczność spędzona u Twojego boku. Najlepsza wieczność.. Najlepsza przeszłość , teraźniejszość i przyszłość.
|
|
 |
Jesteś największym skurwysynem na całym świecie i najpoważniejszym błędem mojego życia, ale kocham Cię ponad wszystko.
|
|
 |
Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawe, po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, a potem wracać znowu do siebie.
|
|
 |
czasami porzucamy ludzi, tylko dlatego, iż boimy się, że oni zrobią to pierwsi .
|
|
|
|