 |
`Pytasz co lubię robić w wolnej chwili - lubię patrzeć na Twoje zdjęcia wierząc, że kiedyś będziesz mój.
|
|
 |
Życie to sztuka, tak łatwo jest upaść.
|
|
 |
`A mimo wszystko wciąż mam nadziej , pieprzoną nadzieję, że kiedyś popatrzymy sobie w oczy, pocałujemy się i będzie tak cudownie, że aż nierealnie.
|
|
 |
`Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
 |
Jeden mówi jak jest, drugi mówi co usłyszał. Jak nie wiesz na 100% to lepiej żebyś milczał.
|
|
 |
`I tylko dzięki Tobie mam siłę się budzić, zasypiać, uśmiechać, oddychać, cieszyć. I tylko dzięki Tobie mam siłę by żyć, uwierzysz?
|
|
 |
`Wszystkie moje łzy, cierpienia, ból, smutek, przekleństwa, wypity alkohol, wypalone papierosy, przepłakane i nieprzespane noce, pocięte serce - nazywam Twoim imieniem.
|
|
 |
`Kiedyś mu opowiem jak bardzo go kochałam. Jak bardzo tęskniłam i cierpiałam. Kiedy wieczorami płakałam trzymając w ręku kakao i cukierki. Jak spałam z jego zdjęciem. Jak serce mi pękało, gdy robił opisy do jakiejś dziewczyny. Opowiem mu, pośmiejemy się razem.
|
|
 |
Tu codzienność bywa niebezpieczna.
|
|
 |
`Chcę nieustannie gubić się pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach tuląc się mocno do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu .
|
|
 |
`Tęsknię. Wiesz, jak to jest? Wijesz się i szukasz wyjścia, na siłę poszukujesz zastępcę człowieka, którego tak cholernie Ci brakuje. Chcesz zszyć łzami swoje serce, które rozrywa się samoistnie wewnątrz. Krzyczysz szeptem i nie wiesz, dlaczego tak się dzieje. Przecież miałaś wszystko pod kontrolą. A jednak uzależniłeś się. Domagam się uwagi, jakiegokolwiek znaku życia, oddechu, tego, że jeszcze o mnie nie zapomniałeś.
|
|
 |
Los bywa twardy, prowadzi nas po śmierć. I podstawia nam pułapki, Ty nie wpadnij w nie.
|
|
|
|