 |
Straciłam właśnie coś, o czego istnieniu nikt nie miał pojęcia - swoje serce.
|
|
 |
Wciskasz pierdoły, że zakochani wierzą w anioły chwili - kochanie to nie miłość, a raczej nadmiar dopaminy.
|
|
 |
wzbudzić nadzieję, a potem z tego kpić,
tak się nie robi jak z ludźmi chce się żyć
|
|
 |
Wyobrażałam sobie powoli
widok złączonego
twojego imienia z moim
w jednym sercu.
Zauważyłem na twoich ustach...
nagle cud,
pozwól by sen
się tutaj zakończył.
|
|
 |
Chyba mu zależało, ale nie jestem pewna.
|
|
 |
Znów ten stan, że nie wiem co mam robić. Niby wszystko gra i niby o to chodzi.
|
|
 |
i znów sie nie znamy i mijamy wśród pytań.
|
|
|
|