znasz ten stan? kiedy pomimo tego, że masz włączone wszystkie dźwięki co chwilę patrzysz na leżący obok telefon by zobaczyć czy przypadkiem nie napisał?
Są takie piosenki przy których zatykasz uszy i zdjęcia dla których zamykasz oczy. są też zapachy, których wolisz nie pamiętać oraz usta, dla których zrezygnowałabyś ze świata.
On był aniołem, który zawsze czuwał, gdy ona spała.
Pilnował, by nie wkradł się do jej snu jakiś koszmar, taki, przez który mogła by przestać śnić o nim.
I wiesz co ? Narysowałam sobie innego Ciebie . Bez tych wyrzutów . Bez złowieszczego grymasu na twarzy . Z codziennym " kocham " rano i wieczorem . Bez niej .