 |
Odwrócił się niespodziewanie. Zapomniałam
schować uśmiech. Zauważył.
|
|
 |
Wciąż myślisz chujem i myślisz, że znów uratuje cię twój urok osobisty?!'
|
|
 |
a teraz kiedy patrzę na Twoją słodką twarz to rzygać mi się chcę.
|
|
 |
Szaleństwo piątkowej nocy.
Szaleńczy ból sobotniego poranka. :D
|
|
 |
był wspaniały. i nie mogę o nim powiedzieć nawet jednego złego słowa.no właśnie był. ale chuj żyjemy dalej nie ? ; )
|
|
 |
jak nie to kurwo konaj lub ty pierwsza sie przekonaj .
|
|
 |
Ja tylko rozmawiam ze sobą, nie zwierzam się ze swoich uczuć,
a wydaje mi się, że ściany mają uszy.
Albo Ty rozumiesz mnie, tylko patrząc.
|
|
 |
zawsze gdy się spotykali, łapali się za rączki i biegli w swoje ulubione miejsce, nie zwracając uwagi na świat.
|
|
 |
Podmuch wiatru...Otula moją skórę...Delikatnie pieści...Jak Jego dotyk...
Znów cała drżę...
|
|
 |
słyszę Twój śmiech radosny
odbity od gorących, betonowych bloków.
|
|
 |
jeśli chcesz, żeby ktoś ci zaufał - zaufaj mu pierwszy.
|
|
 |
Kocham Cię... nie, czekaj...
Lubię Cię... nie, czekaj...
Znoszę Cię... nie, czekaj...
Ignoruję Cię... nie, czekaj...
Nie lubię Cię... nie czekaj...
Nienawidzę Cię... tak to dobre określenie na to co do Ciebie czuje.
I widzisz.. tylko 5 kroków od miłości do nienawiści...
|
|
|
|