 |
|
Świat schodzi na psy
razem z nim Ty
wierzysz mi?
policzone są Twoje dni
wiesz jak jest
|
|
|
|
gdy stracone nadzieje bolą jak pierwszy wpierdol, my tylko na pętlach mamy swoją niepodległość.
|
|
|
|
czy mnie to boli ? nie, mnie to wewnętrznie rozpierdala.
|
|
|
|
Jestem przy Tobie, bliskość, pomieszanie zmysłów .
|
|
|
|
Jeszcze niedawno łączył nas każdy oddech,
każde uderzenie serca o klatkę piersiową.
Dziś łączy nas wyraz 'nic', słowo 'było' i Twoje bezuczuciowe - nara.
|
|
|
|
boję się, tak zwyczajnie się boję. zaryzykować po raz kolejny. po raz kolejny wystawić moje serce na pole bitwy, która toczy się pomiędzy rozsądkiem a uczuciem. wiadomo, że serce wybierze uczucie. a co na to rozsądek? czy podda się bez walki, aby potem powtarzać mi, że miłość do Niego była silniejsza? że rozsądek nie miał szans? wtedy już będzie za późno na tłumaczenia.
|
|
|
|
miałam sen. śniłam o Tobie. tak bardzo za Tobą tęskniłam. ta tęsknota sięgnęła tego stopnia, iż nagle usiadłam na łóżku, wzięłam telefon, napisałam krótkie kocham Cię, wybrałam odbiorcę i już miałam wysyłać, kiedy nagle się rozejrzałam. ocknęłam się i przez chwilę zastanowiłam. przecież ja wcale nie spałam. i co ja robiłam? przecież przez tyle czasu usilnie wmawiałam sobie, że to już koniec tej miłości. ' jednak nie da się okłamać serca, głupia masochistko. ' - powiedziałam sama do siebie, a w moich oczach nagromadziły się łzy, które spływały na poduszkę.
|
|
|
|
oficjalnie byłeś tylko kolegą. tak naprawdę wszystkim co kochałam.
|
|
|
|
pod koniec dnia wszystko co mam, to jutrzejszy poranek.
|
|
|
|
mówisz, że poradzę sobie bez Ciebie. a czy człowiek potrafi żyć, gdy połowa jego serca umiera?
|
|
|
|
żeby tylko móc z Tobą rozmawiać na gg, poświęciłam swój ulubiony serial.
więc czego Ty jeszcze do cholery chcesz?
|
|
|
|
wiesz? nie brak mi Ciebie. brak mi osoby, którą myślałam, że byłeś...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
