 |
nie wierzę. ja nadal w to nie wierzę. ja kobieta stabilna, niezależna,
uparta i stanowcza, która nie skupia się na pierdołach wymiękła.
zwyczajnie zdziecinniała. potrzebuje przytulania i kochania...
mięknie. więc jeśli ja zmiękłam to w co tu wierzyć ?
|
|
 |
Chcę już jesień, bym mój smutek mogła tłumaczyć pogodą.
|
|
 |
Mnie po prostu przeraża że zapomnisz.
|
|
 |
tego potrzebowaliśmy - czasu. żeby choć trochę bardziej dojrzeć, więcej rozumieć, nauczyć się doceniać. teraz wiem, że warto było poczekać prawie te trzy lata, wciąż myśląc o nim, na swój sposób tęskniąc, nie umiejąc stuprocentowo poukładać życia bez jego osoby. żadna inna dłoń nie dopasowywała się do mojej w taki sposób, żadne inne pocałunki nie wpływały na mnie tak jak te i nie mogę się wyzbyć wrażenia, że nikt tak do perfekcji mnie nie rozgryzł. nie potrafiłam wykazać otwarcie, że czegoś mi brakowało ostatnimi czasy, ale stwierdzam jedno - dawno nie byłam tak szczęśliwa.
|
|
 |
Łez po pewnym czasie nie wystarcza.
|
|
 |
Wzruszająca piosenka i wspomnienia -
moi przyjaciele każdego wieczoru.
|
|
 |
kochać to woleć od innych, przedkładać ponad innych.
to uczucie nie ma nic wspólnego z wiedzą, to coś w rodzaju zaślepienia.
|
|
 |
Pustki w życiu nie da wypełnić się jedzeniem – potwierdzone naukowo.
|
|
 |
Na żonę należy wybierać tylko taką kobietę, jaką by się wybrało na przyjaciela, gdyby była mężczyzną.
|
|
 |
motyle w brzuchu. metafora do bani. prędzej wściekłe pszczoły.
|
|
 |
Wiesz, ludzi nie zmienisz,
zawsze będzie ktoś, kto będzie życzył
Ci jak najgorzej, a Ty musisz po prostu
przejśc i pokazac, że jesteś więcej warty
niż cała banda ludzi chorych z zazdrości.
|
|
|
|