 |
Mam tak samo jak Ty, te pojechane w CV
Polej dalej to mi, aż się udławię do krwi
Może to ulży Ci, gorzej, gdy ulży mi
W horrorze główne role to ja i Ty.
|
|
 |
Dziś zamknę oczy, policzę do dziesięciu
Pstryczek, nim otworzę je, życie nabierze sensu
Kolory tęczy znów chwycę bez trudu
Bo życie to największe ze wszystkich cudów.
|
|
 |
Tu nadzieja umiera ostatnia, zabiera marzenia
zaciera spojrzenia zwierciadła zamienia wspomnienia
upadła bez mienia, zabiera sumienia a prawda
nie ma znaczenia kiedy upada martwa.
|
|
 |
Wznieśmy toast wystarczy raz.
Ordynarny świat śpiewa "sto lat"
i patrzy w twarz, och, wystarczy raz go spróbować,
wyblakły smak, och, widać to w szkłach,
alkoholach, naszych snach, wybacz moja droga.
|
|
 |
Swoje trzeba odcierpieć by móc dojść po swoje,
chociaż młodzi i tak zbyt szybko kończą w piekle
póki co nasza Ziemia jest wciąż naszym grobem.
|
|
 |
Niewolnikiem nie uczyniła mnie moda,
tu gdzie celebrytę zrobią nawet z Boga.
|
|
 |
Wcale nie musisz robić tego co oni,
spróbuj swoje ego wyzwolić, czego się boisz?
|
|
 |
Mówisz mi jak mam stać, lepiej powiedz jak iść
Kurwa mać daj żyć nie jestem taki jak Ty
Czyżby wszyscy chcieli za mnie myśleć dziś
To równie łatwe jak z samobójcy zrobić optymistę.
|
|
 |
Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek.
|
|
 |
W końcu się poddajesz
Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć, o co było to zamieszanie.
Nie interesuje Cię już, czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić.
Zgadzasz się na wszystko.
Umarłaś, sama przyznaj.
|
|
 |
Żałuję, że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj, powiedziałabym, nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zbłądzić z tobą, niż z innymi dojść do celu.
|
|
 |
Chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego Ci niszczyć, chciałam Ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
|
|