 |
|
Czasem żałuję, że tak trudno mi się rozpłakać, bo łatwiej byłoby mi pokazać Ci, jak bardzo jesteś dla mnie ważny. ~ Malheureuse
|
|
|
|
Wiem, że ona jest ładniejsza, chudsza, mądrzejsza, bardziej pracowita... Ale to ze mną jesteś szczęśliwy, prawda? ~ Malheureuse
|
|
|
|
- Nienawidzę cię. - Po ludzku? - Nie, po szatańsku. - To morowo, bo ja też. ~ Malheureuse
|
|
|
|
Najchętniej roztrzaskałabym tę komórkę, ale nie robię tego, bo w skrzynce odbiorczej jest zbyt wiele wiadomości od Ciebie. ~ Malheureuse
|
|
|
|
Wiedział, że może nie przeżyć. Wobec tego wyjął telefon, by może ostatni raz powiedzieć jej, że ją kocha, chociaż była piąta rano. ~ Malheureuse
|
|
|
|
Budzę się w środku nocy i oczywiście rozmyślam, jak bardzo mnie skrzywdziłeś; lecz kiedy po szóstej dostaję SMS-a: "Jadę do szpitala. Kocham Cię, nie chcę Cię stracić" i tak zalewam się łzami. ~ Malheureuse
|
|
|
|
Siadasz na kanapie i zaczynasz łagodnie grać na Twojej gitarze. Staję kilka kroków przed Tobą, odwrócona tyłem i recytuję. Ostatnie słowa brzmią: "i chcę, by to trwało wiecznie" - wypowiadam je, patrząc Ci w oczy. ~ Malheureuse
|
|
|
|
Kocham Cię. Dwa słowa, które najklarowniej określają to, co czuję do Ciebie. Które są tak ważne, bo mówią, że to na Tobie mi zależy. Które wypowiadam zawsze szczerze. Które są odpowiedzią i argumentem na wszystko. Które tak bardzo dowartościowują. Które wywołują na Twej twarzy tak wielkie szczęście. Które chcę Ci mówić codziennie, już na zawsze. ~ Malheureuse
|
|
|
|
- Chcesz iść z nią do łóżka? Przecież ona nie goli nóg!
- Ale pizdę goli, nie?
| Licence by rastaa.zioom
|
|
|
|
Dodaj komentarz
