|
"Co mam ci powiedzieć? W życiu jest etapów kilka i albo jesteś w chuj wysoko albo masz przypał wiesz?"
|
|
|
stoisz sam, nie ma nikogo, tylko Ty i Twój ból, który każdego dnia po troszeczku wypala resztki tego co z Ciebie pozostało, nie masz przyjaciół, nie masz nikogo, pozostało umierać Ci w samotności i całkowitym milczeniu błagając o litość.
|
|
|
Jeśli chcesz wnikać w moje życie to pamiętaj, że odchodząc weź chociaż ćwiartkę tego bólu, który po sobie pozostawisz.
|
|
|
i nadchodzi taki moment kiedy tracisz wszystko, tkwisz w gównie i nie wiesz co masz robić. [spodobacisie]
|
|
|
chciałabym wiedzieć co myślisz kiedy patrzysz na mnie, teraz po tym wszystkim. [need_you_now]
|
|
|
Kiedy odszedł przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myslami.
|
|
|
mając zbyt wiele, nie docenia się tych najdrobniejszych spraw.
|
|
|
Najlepiej po prostu nie myśleć, doprowadzić umysł do stanu, w którym jedyne co Cię utula jest pustka. Niektórzy źle się z nią czują, ale ja myślę, że już przywykłam. Nie tylko już mi nie przeszkadza, ale dobrze się z nią czuję, bezpiecznie. Nic mnie nie dotyka, nic mnie nie dotyczy, jestem poza tym.
|
|
|
Patrzył na Nią z fascynacją, pochłaniając spojrzeniem każdy ruch i każdy gest. Uśmiechał się, gdy przelotnie mierzyła go wzrokiem.
|
|
|
Obserwowałam Cię setki razy jak odchodziłeś, ale ten jest ostatni.
|
|
|
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu.
|
|
|
ból jaki mi zafundowałeś stał się moim nieodłącznym towarzyszem. dzięki Tobie poznałam smak cierpienia. za każdym razem stojąc pośród tysiąca kolorowych znicz zaciskałam pięści prowadząc nieustanną walkę z samą sobą. łzy napływały do oczu. w kieszeni jak zawsze znajdowała się żyletka i paczka papierosów, które tak starannie przed Tobą chowałam. nigdy nie lubiłeś gdy tak drastycznie niszczyłam swoje ciało. ta miłość trwa, bez Ciebie ale trwa. / bad_fucker
|
|
|
|