 |
Co? Niedosłyszałem, weź to powiedz jeszcze raz,
Jak po czterech latach mówisz, że w ogóle mnie nie chcesz znać,
|
|
 |
Co? Że kurwa co, masz dosyć mnie i nudzę Cię?
|
|
 |
chodź, napijmy się za świat bez granic. za nasze plany, abyśmy się realizowali.
|
|
 |
Wszyscy jesteśmy narkomanami. Różne są tylko używki.
|
|
 |
Chłopaku możesz mieć stado łatwych albo jedną skomplikowaną, wybieraj .
|
|
 |
i gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz,a tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć .
|
|
 |
najbardziej boli fakt, gdy dowiadujesz się, że wszystkie wypowiedziane słowa były jedną wielką ściemą. najgorzej dołuje to, że byłaś święcie przekonana co do jego miłości wobec ciebie, a on tak perfidnie się tobą bawił. wmawiasz sobie, że już ci przeszło, że się pozbierałaś, ale wystarczy spotkać go przypadkiem na ulicy, a wspomnienia uderzają cię z całej siły w twarz. upadasz i nie masz siły wstać,wszystkie problemy trzymasz w sobie, twierdząc, że dasz radę, bo jesteś silna, ale to zabija cię od środka i nadejdzie dzień, kiedy upadniesz i już nie wstaniesz przykryta nawałem wspomnień .
|
|
 |
niby już się przyzwyczaiłam do tych ciągłych rozczarowań, a za każdym razem boli tak samo .
|
|
 |
wolała szczere wypierdalaj niż nie szczere kocham, wtedy bolało mniej .
|
|
 |
Jestem kobietą. Przejmuję się rzeczami, którymi nie powinnam. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego się śmieję a kiedy próbuję, śmieję się jeszcze bardziej. To samo mam, kiedy płaczę. Kocham mężczyzn żonatych, zajętych i mieszkających daleko. Potrafisz zachęcić mnie jednym słowem i tym samym słowem zniechęcić. Wyobrażam sobie milion rzeczy, żeby milion rzeczy zrobić w końcu inaczej. Obiecuję i nie dotrzymuję słowa. Planuję i rezygnuję ze wszystkiego, aby załamywać się nad swoją niesłownością. Zdradzam, palę, piję, przeklinam, wstaję zbyt późno, spóźniam się, zapominam o wszystkim.Nie chcesz mnie, a ja się się Tobie nie dziwię i dziwię jednocześnie.W końcu jestem kobietą.
|
|
 |
Bo miłość to nie jest i nie może być zwykłe uczucie.To nie przyzwyczajenie ani życzliwa troska. Miłość to szaleństwo, to serce, które wali jak szalone, światło, które spływa wieczorem wraz z zachodem słońca, chęć poderwania się z łóżka nazajutrz, tylko po to, by spojrzeć sobie w oczy.
|
|
 |
Nie ważne dokąd w życiu zajdziesz, co osiągniesz, ile będziesz posiadał. Ważne, kogo będziesz miał u swego boku.
|
|
|
|