 |
nie lubię siebie za to i żałuję chyba, bo zawsze kiedy chcę się związać z kimś, mam z tym przypał .
|
|
 |
czysta wódka, cały stół w ogórkach, browar i gorzka żołądkowa, ja zostaję tu do jutra .
|
|
 |
mój brat, to mój ziom, moje ziomki jak rodzina .
|
|
 |
pamięć o kolegach, to syndrom oczywisty .
|
|
 |
norma łyżwa, dres nie zakładam uniforma, jestem z ulicy ziom a to trochę inny format .
|
|
 |
już poznajesz ten rap, którego zapomnieć się nie da kozak smak, miasta styl ponad wszystko razem ponad kilo grupa, co rozpierdala disco .
|
|
 |
I chuj wolna chata na weekend oznacza ostre picie .
|
|
 |
Cześć, nagrywam Ci się na pocztę, bo po raz kolejny nie odbierasz moich telefonów. Jest mi strasznie przykro, bo potrzebuję przyjaciela. Wiem, że zraniłam Cię moją miłością do innego, ale proszę daj mi szansę pokochać Cię. Spróbować, i poprawię się. Dodam, że dla Ciebie rzuciłam palenie i picie. Proszę wróć.
|
|
 |
nie po to dostałeś życie by bez sensu je marnować na godny tutaj byt musisz sobie zapracować,wiedz zamiast balować weź się lepiej za siebie bo niestety nikt nie zrobi tego za ciebie .
|
|
 |
możesz nie widzieć nic,gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji .
|
|
 |
gdzie widać narkotyki, seks i ciągłe picie,zniszczone osoby, z winy ojca, matki,sprzedające się dziewczyny, miłe nastolatki,co miały mieć marzenia i je realizować,jednak błędy młodości musiały je zakneblować,to też błędy rodziców, także z ich młodych lat więc przemyśl zanim, wydasz dziecko na świat .
|
|
|
|