 |
potrzebuję twojej obecności. twojego oddechu na moim policzku.
|
|
 |
'I znów zbudowałeś
w koło siebie mur...
boję się,
że drugi raz się przez niego nie przebiję.'
|
|
 |
Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać?
|
|
 |
'Każdy czasem,
siedząc w za dużym swetrze,
z kieliszkiem wina na parapecie
i beznadziejnym filmem w telewizji
zadaje sobie pytanie:
'Gdzie się podziało moje życie?'.
|
|
 |
Po każdym spotkaniu z Tobą chce mi się żyć.
|
|
 |
Jeśli odchodzisz - Cię nie trzymam,
Ty masz tu chcieć być, wierzyć, że to sens większy ma.
|
|
 |
"Dziś Ci mówię, że prawdziwy związek jest siłą, co niesie płomień, pomimo scysji to nie domino, co sypie się w moment."
|
|
 |
"Lecz gdy nadejdzie późna godzina.. i nikt z dwojga nie ma już siły by ogień podtrzymać, zaczną się warty, a jak na jednej zaśniesz... wtedy ognisko wasze zgaśnie."
|
|
 |
Ale miłość choć przepali wszystko, niepielęgnowana zamienia się w popiół.
|
|
 |
Mijał mnie już tyle razy. A ja za każdym razem błagałam w myślach: “zatrzymaj się, nie mijajmy się już nigdy więcej”
|
|
 |
Szczerze, to lubię o tobie myśleć. Lubię sobie wyobrazić, że jesteś przy mnie.
|
|
 |
Ty milczysz i ja milczę - tylko to nas teraz łączy.
|
|
|
|