znalazłam Cię chociaż się nie ukrywałeś, zdobyłam Cię chociaż się nie wzbraniałeś i nigdy nikomu Cię nie oddam chociaż wiele pewnie zechce mi Ciebie odebrać
A teraz leżąć na łóżku i wpatrując się w sufit, zastanawiam się, dlaczego zachowuje się jak rozpieszczony dzieciak, który ma wszystko, a jednak ciągle czegoś mu brakuje - brakuje mu tej cholernej, pierdolonej miłości.