 |
Wyrosłam z przeżywania tego, że ktoś odchodzi, bo tyle razy przeszłam przez wszystkie fazy straty, że kolejnym ludziom po prostu każę spierdalać zanim przyjdzie im do głowy myśl, żeby mnie zostawić. [ ej_co_ty_odwalasz ]
|
|
 |
umiesz zatrzymać rezygnację i zrezygnować z niej, zamiast rezygnować z nas
|
|
 |
"Parę razy zawiodłem Cię mocno, a dziś jak nigdy CHCIAŁBYM TO COFNĄĆ..."
|
|
 |
Nie lubię miejsc które kojarzą mi się z tobą. Jest tam mnóstwo wspomnień i myśl że nie mogę ich już nigdy powtórzyć. Popełniam wciąż te same błędy i tracę tych na których mi zależy. Mogliście od razu uciekać ode mnie. Teraz byłoby łatwiej. Przecież wiedzieliście że nie warto być blisko. Nie z kimś takim jak ja. Nigdy nie będzie warto. Więc nigdy nie wracajcie. / i.need.you
|
|
 |
zmęczenie i bezsenność odbiera mi jasność umysłu / i.need.you
|
|
 |
Jestem człowiekiem bez serca dlatego nie mogliśmy być na zawsze, to moja wina. Dla mnie nie można żyć i ze mną też nie można. Nie można mnie kochać. Tak bardzo chciałabym uwierzyć w siebie. Zobaczyć kogoś kto powie, że tak mocno kocha. Dlaczego tak szybko wszystko rozwalam, a później jakby nigdy nic naprawiam to, choć to mnie wykańcza. / i.need.you
|
|
 |
Noce są najgorsze. Nienawidzę ich. Leżenie w pustym, zimnym łóżku. Kiedyś tu byłeś. Zabawne. Czy wtedy też było zimne? Spałeś ze mną i przy mnie. Trudno zapomnieć. Słów, dotyku, ust, dłoni, zapachu. Czuje wciąż. To nigdy nie odejdzie. Zostanie ze mną na zawsze. Tak mi smutno, że nie zasłużyłam na ciebie. Że nie chciałam wziąć od ciebie to co chciałeś mi dać, a chciałeś dać dużo. Inna jest dla ciebie, inna jest przeznaczona. Lepsza. Ona nie da ci powodu do odejścia bo ona w ciebie nie zwątpi. Zawsze cię zrozumie. Ale nie obiecuję, że będzie kochała bardziej. Ja umiem kochać, mnie nie można kochać. Nie mam już siły przepraszać. Tyle razy już to robiłam. Nie ma ciebie i nie będzie. Już nic się nie wydarzy. Między nami nie ma nic. I nie będzie. Tak mi smutno. Ty nie zasługujesz na moje zło. Znajdziesz niebo. Naprawdę tak myślę. Żyj spokojnie. Kocham cię. / i.need.you
|
|
 |
Nie potrafię ubrać tego w słowa, w dotyk raczej też nie. / i.need.you
|
|
 |
Jesteś pewną częścią mnie, ale tym kawałkiem, którego nienawidzę, ale muszę zaakceptować. / i.need.you
|
|
 |
Poznałam cię dokładnie 890 dni temu. Ostatnio mnie zabiłeś. Od tamtego czasu nie mogę oddcychać / i.need.you
|
|
 |
nienawidzę tego stanu, kiedy moje oczy zalane są całe łzami, a jedyna osoba, która mogłaby mi je otrzeć, milczy. // n_e
|
|
 |
nie wierze, ze to już koniec. ze nie powtórzą się już nasze lekcje. ze nie będzie śmiesznej fizyki. ze nie będą mi już kraść jedzenia i sępić gryza kanapki. ze nie będę was codziennie widzieć. ze nie będę mogła was słuchać i ze nie będę mogła wam się wygadać. ze już nie będziemy wspólnie narzekać na nauczycieli. ze nie będziemy już tak razem śpiewać na przerwie. ze nie będę miała z kim ściągać na angielskim. nie wierze ze to już koniec , ze was nie będzie ;(
|
|
|
|