 |
nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.
|
|
 |
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
 |
Pchnął mnie na łóżko z taką siłą, że poczułam pod kręgosłupem twardość podłogi. Przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam całować z taką namiętnością jakby od tego zależały losy świata. Kolejne warstwy ubrań padały obok nas, a jedyne co widziałam to grę mięśni jego ciała,spojrzenie, które mówiło, że każda komórka jego ciała mnie w tej chwili pożąda. Miałam tak samo. Nie wiem sama czy to był seks, czy pierwszy krok do nieba. Nie wiem czy to była miłość czy zwykły wybuch gorąca. Wiem tylko, że ślady po moich paznokciach na jego plecach długo nie dadzą mu zapomnieć jak spalał się w mojej rozkoszy. Miałam czerwone policzki, nie od wstydu, a od tego nagłego wybuchu uczucia. Potem paliliśmy papierosy. Fajkę zgasiłam na jego sercu, już zawsze będzie nosił moje znamię. [ esperer ]
|
|
 |
Moje ciało tego pragnie i mój umysł się tego domaga, nieważne co się ze mną stanie, chcę tego i chcę tego teraz i żadna siła mnie nie powstrzyma, dawno nie wiedziałam czego chcę, kurwa, nigdy nie wiedziałam czego chcę, teraz chcę Ciebie, chcę Ciebie teraz, nieważne co się ze mną stanie, nic mnie nie powstrzyma. [ ekstaaza ]
|
|
 |
kiedy facet dowiaduje się, że jest cholernie uczuciową dziewczyną wykorzystuje to przeciwko niej. rozkochuje ją w sobie tak na maksa po czym urywa z nią całkowicie kontakt, a ona jak naiwna idiotka płacze po nocach za nim.. // n_e
|
|
 |
lubiła te wieczory kiedy spędzali je razem, lubiła to kiedy On mocno ją przytulał i szeptał do ucha 'nigdy Cię nie wypuszczę z moich ramion, jesteś już moja.' mimo, że tak dwa razy powiedział Ona to zapamiętała, a On po kilku dniach wyrzekł się wszystkiego - typowo. ;// // n_e
|
|
 |
dlaczego moje sny nigdy nie mogą przełożyć się na rzeczywistość ?? // n_e
|
|
 |
i znów nastał kolejny dzień kiedy wstałam lewą nogą. // n_e
|
|
 |
kolejna noc z rzędu przespana na odpierdol się. kolejna noc podczas której śniłeś mi się Ty. // n_e
|
|
 |
Budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon. Nie sprawdzasz godziny. patrzysz, czy przypadkiem nie napisał sms-a
|
|
 |
O jedno cię proszę - chcę widzieć twój uśmiech.
|
|
 |
"Szczęście nie jest rzeczą łatwą; trudno je znaleźć w sobie, a nie sposób gdzie indziej."
|
|
|
|