 |
Wiesz, mówiłem prawdę nie raz była bolesna
Przez tą moją szczerość wiele osób mnie skreśla.
|
|
 |
nalewam drugą szklankę żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w twoich ustach.
|
|
 |
i choć nie palę zawsze znajdę dla Ciebie fajkę
|
|
 |
istnieją ludzie tacy,
że mimo dobrych chęci, to nie dają sobie rady.
|
|
 |
Ludzie patrzą w Twoje oczy, obiecują mówią prawde
a po czasie wszystko widać , chyba tego nie ogarne.
|
|
 |
zawróćmy, przecież zostawiliśmy tam szczęście.
|
|
 |
jak chcesz być niegrzeczna to najpierw dorośnij bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki
|
|
 |
Na telefonach z Peją dzieciaki na murkach,
nic nie rozumiejąc powtarzają kurwa.
|
|
 |
pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać, a w drugi nie chodziliśmy spać niepokłóceni.
|
|
 |
przecież nauczyliśmy się ranić do perfekcji
|
|
 |
Patrz komu ufasz, bo nie każdy człowiek jest tego wart.
Przekonasz się o tym nie raz.
Lecz nie poddawaj się, w końcu znajdzie się ten,
co wart zaufania jest.
|
|
 |
Masz wrażenie, że nie potrafisz nic powiedzieć,
a chciałabyś powiedzieć wszystko..
|
|
|
|