 |
` z bananem na gębie i z podniesioną głową. ;p
|
|
 |
Życie pisze najbardziej oryginalne, najbardziej komiczne, a jednocześnie najbardziej dramatyczne scenariusze.
|
|
 |
- Nie wiedziałem jak Cię zatrzymać. Wolałem Cię pocałować niż uderzyć.
- A więc żałuje. Łatwiej znieść ból niż obrzydzenie.
|
|
 |
Zbiorę wszystkie niteczki światła i utkam z nich dla Ciebie skarpety na mróz, kubrak na długie noce i czapeczkę na samotność.
|
|
 |
Kiedy człowiek mówi, że nie chce o czymś mówić, zwykle to znaczy, że nie może myśleć o niczym innym.
|
|
 |
Tętno Twoje i moje ma wspólną prędkość.
|
|
 |
Nigdy mnie nie kochał – szepcze – podły kłamca.? Skąd wiesz? – pytam. – Ktoś mówi Ci, że jest noc. Pokazuje księżyc. Po dwunastu godzinach nazwiesz go kłamcą?
|
|
 |
I gdy tak myślę, to tak rozpaczliwie tęsknię za Tobą, że chce mi się płakać. I nie jestem pewna, czy z tego smutku, że tak tęsknię, czy z tej radości, że mogę tęsknić.
|
|
 |
Szukałam Cię tam, gdzie Cię nie było i tam, gdzie byłeś... Jedno jest pewne! Tu gdzie ja jestem - Ciebie nie ma.. ;p
|
|
 |
Bijąca z niej samotność aż parzyła.
|
|
|
|