 |
I nie wiadomo dlaczego, niektórzy zamiast szczęścia wybierają cierpienie. / napisana
|
|
 |
kolejny rok, nie miałam wystarczająco odwagi. przepraszam...
|
|
 |
Wybrałam Ciebie, bo tak podyktowało mi serce. / napisana
|
|
 |
potrzebuję cię. nie chcę słuchania, że będzie dobrze. bezsensownego pocieszania. potrzebuję najnormalniejszego przytulenia. poczucia bezpieczeństwa, dźwięku bijącego serca. potrzebuję twojego ciepła.
|
|
 |
I gdy poczułam, że ten facet ma takie same perfumy jak Ty, moja dusza prawie rozpadła się z tęsknoty. / napisana
|
|
 |
Nie lubię momentu, kiedy musimy się żegnać. Twoje smutne oczy sprawiają, że serce pęka mi na pół. / napisana
|
|
 |
oszaleję siedząc dziś w domu
|
|
 |
odrobina podkładu, tusz do rzęs i nikt nie zauważy przepłakanej nocy
|
|
 |
zaczynam powoli umierać, ale spokojnie, od soboty zacznę wszystko od nowa
|
|
 |
bo co? bo coraz bardziej chudnę? poważnie, to ci aż tak przeszkadza? wierz mi, że robię wszystko żeby przytyć, ale nie mogę. nie, nie bawię się w żadną anoreksję ani bulimię, choć i tak wiesz lepiej.
|
|
 |
Rozbierz mnie.
słowo w słowo.
a zobaczysz, ile noszę
milczenia
|
|
 |
nie zniszczysz mi tego marzenia, o nie mamusiu, to jest moje życie
|
|
|
|