|
Lubię Cię tak bardzo, że zginiesz jako ostatni.
|
|
|
|
Wybacz, ale nie mogę Ci obiecać, że zapomnisz. Wspomnienia są zbyt silne, ponieważ ulokowane są przede wszystkim w sercu. A serce nie zapomina. Nie jest tak zawodne jak ludzka pamięć. Jeżeli coś do niego trafi zostaje tam niemalże na zawsze. Wiem, że to brzmi strasznie, bo jeżeli o nim nie zapomnisz, to nie dasz rady żyć od nowa, ale spokojnie. Przyzwyczaisz się żyć z tym, że on gdzieś tam w Tobie jest. Przywykniesz do wspomnień, do tęsknoty, do bólu. Człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego, a z czasem nawet nie będziesz zauważać, że to wszystko ciągle w sobie nosisz. Cała Twoja przeszłość sprytnie zakamufluje się na dnie serca i zrobi miejsce nowej miłości oraz nowym wspomnieniom. Będziesz żyła całkiem normalnie, tylko po prostu bogatsza o kilka przeżyć. / napisana
|
|
|
Ten pocałunek miał dodać otuchy, powiedzieć wszystko,czego nie było czasu wyrazić słowami.
|
|
|
-widzisz te gwiazdy? -tak. -idziemy się jebać?
|
|
|
|
Nie liż ran. Ciesz się z nich. To znak, że walczyłaś.
|
|
|
|
Są tajemnice, którymi trudno się podzielić. Są chwile, które zmieniają wszystko.
|
|
|
|
Po co Ci ta żyletka? Wyrzuć ją, proszę. Pozbądź się jej teraz, już, jak najszybciej. Ona naprawdę nie jest Ci potrzebna, poradzisz sobie bez niej. Słyszysz? Dasz radę, uwierz mi. Nie musisz się kaleczyć, nie musisz niszczyć swojego ciała. Popatrz na swoje ręce. Tyle blizn, chcesz mieć kolejne? Naprawdę wierzysz, że to Ci pomaga? Odłóż ją. Ona Cię niszczy, bo chwila ulgi jest taka pozorna. Proszę Cię. Nie możesz się od niej uzależnić. Zrób coś innego, ale się nie tnij, błagam. Weź kartkę i długopis, napisz wszystko. Wyrzuć wszystkie myśli, wyżyj się na kartce. Kreśl, targaj, gnieć, pisz. Nie ważne, że zdania są nieskładne. Wyrzucaj te złe emocje, ten ból i cierpienie. Zapomnij o żyletce. Idź pobiegać. Jeden kilometr, dwa, albo trzy. Tak żebyś padła z wycieńczenia, żebyś nie miała siły myśleć o samookaleczeniu się. Wyjdź gdzieś, wykrzycz się. Zapomnij o żyletce, ona już nie jest Ci potrzebna. Już nie. Przecież masz w sobie tą siłę, wydobądź ją. Ja w Ciebie wierzę. / napisana
|
|
|
|
Daj mi ciepło, otul szeptem Twojego ciała, pozostaw swoje linie papilarne na każdej komórce mojego ciała i kochaj, kochaj tak, że każdy oddech będzie naszą wspólną przyszłością.
|
|
|
|
To całkiem kurwa śmieszne,jak można tęsknić za osobą,której tak naprawdę nigdy przy Tobie nie było. Zabawne,jak można tęsknić za słowami,których nigdy nie dopatrywałaś się,kiedy Jego usta je wypowiadały. To takie naiwne mając nadzieję,że jeszcze kiedyś zobaczysz w prawym dolnym rogu kwadratowe okienko,z Jego imieniem./shoocky
|
|
|
To jest na tyle śmieszne, że aż żałosne. Jak jedna osoba może doprowadzić Cię do stanu załamania, do stanu w którym jesteś na tyle słaba, że zaczynam sobie wmawiać, że to wszystko to Twoja wina, że od dłuższego czasu sama rujnujesz sobie życie, że Ty sama jesteś problemem. Z dnia na dzień jesteś coraz słabsza, zaczynasz myśleć o innych problemach, na które wcześniej miałaś po prostu wyjebane, doprowadzasz się do łez, a nawet do stanu, w którym kaleczenie swojego ciała daje Ci tą cholerną ulgę, która stała się codziennością. Tak, mam ogromny problem z sobą i nie radzę sobie z tym wszystkim, ale umiem się do tego przyznać. Jestem w stanie powiedzieć, że przegrałam, poddałam się, nie mam siły już walczyć. / n.l
|
|
|
Teraz przeszłość już nic nie znaczy.
|
|
|
|