 |
wróć. dostaniesz kolejną szansę. przecież mówiłam, że nigdy nie przestanę kochać. nawet jeśli tak cholernie bym chciała ...
|
|
 |
-Między wami coś jest??- powietrze chyba
|
|
 |
- Przecież ty nie palisz - Powiedział zdziwiony widząc kłąbki dymu unoszące się po pomieszczeniu. - Palę. - Dlaczego? - Żeby zrozumieć
|
|
 |
i oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko
|
|
 |
-wy jesteście razem ?! - nie. ale on może do mnie mówić kochanie
|
|
 |
Już chyba nigdy nie zaznam takiego uśmiechu szczerego jak ten, kiedy byłam z Tobą szczęśliwa.
|
|
 |
nigdy nie jesteś wystarczająco dobra, wystarczająco cudowna...wystarczająco wystarczająca. zawsze znajdzie się jakaś zdzira, która będzie lepsza od ciebie.
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
halo! może już wystarczy.?! dostałam za swoją naiwność! może już przestaniesz się mścić, co.? - krzyczała do życia, stojąc na środku ulicy w deszczowy wieczór, z papierosem w dłoni.
|
|
 |
Grzecznej dziewczynie nie przystoi wystawać z papierosem w parku, zabawiać się przypadkowym kolesiem, wracać nad ranem z zakrapianej imprezy. Nie zakochasz się we mnie.
|
|
 |
I dlaczego mam takie ogromne wrażenie, że spieprzyłam sobie życie, mimo, że to dopiero jego początek ?
|
|
|
|